1 liga piłki ręcznej. Derby Opolszczyzny dla ASPR Zawadzkie

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Marceli Migała (z piłką) był najskuteczniejszym zawodnikiem sobotnich derbów.
Marceli Migała (z piłką) był najskuteczniejszym zawodnikiem sobotnich derbów. Sławomir Jakubowski
Spotkanie miało wyrównany przebieg, a miejscowi końcowy triumf zapewnili sobie dopiero w ostatnich minutach.

Obie ekipy rozpoczęły spotkanie bardzo nerwowo. Zawodnicy jednej i drugiej „siódemki” gubili piłkę i notowali proste straty. Pierwsi opanowali nerwy przyjezdni i za sprawą Łukasza Ogorzelca wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Ku zdziwieniu miejscowych kibiców to goście posiadali inicjatywę i prowadzili przez całą pierwszą część gry. Wygraliby pierwszą odsłonę, ale niecodzienne trafienie zanotował równo z końcową syreną Marceli Migała. Oddał rzut ze środka boiska i dobrze do tej pory broniący Mateusz Zembrzycki przepuścił piłkę pomiędzy nogami.

Po przerwie miejscowi wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca, ale trudno o stwierdzenie, że narzucili rywalowi swój styl gry. – Mamy „szerszą ławkę” i mieliśmy plan na drugą połowę, aby „odjechać” ekipie z Grodkowa – zaznaczał Lesław Kąpa z ASPR- u. – Niestety nie potrafiliśmy tego zrobić. Cały czas były to tylko 2-3 bramki różnicy. Dopiero ostatnie minuty zadecydowały o pięcio- bramkowej wygranej.

Przyjezdni do samego końca mogli mieć nadzieję na końcowy triumf, stąd po spotkaniu żałowali straconej szansy. – Wygrana była w naszym zasięgu, a po pierwszej połowie bardzo na nią liczyliśmy – podkreślał Jarosław Dziurgot z Olimpu. – Większa koncentracja, trochę „zimnej głowy” i to my bylibyśmy zwycięzcami. Sił nam nie zabrakło, tylko właśnie koncentracji. Do tego doszły niewykorzystane „setki”.

Wygrana pozwoliła miejscowej drużynie na awans w ligowej tabeli. – To był dla nas mecz o cztery punkty, bo posiadaliśmy minimalną przewagę nad strefą spadkową – mówił Kąpa. – Teraz mamy już lekki komfort.

ASPR Zawadzkie – Olimp Grodków 36-31 (18-18)

ASPR: Donosewicz, Puszkar – Kubillas 2, Szlensog 4, Wacławczyk 4, P. Całujek 3, Migała 10, Kąpa 3 – Hertel 1, Zagórowicz 5, Ł. Całujek, Swat 4. Trener Łukasz Morzyk

Olimp: Zembrzycki, Madaliński – Dziurgot, Stańko, Chmiel 8, Mierzwiński 2, Ogorzelec 4, Prokop 6 – Maciejewski 8, Świerczyński 2, Turyniewicz 1, Starczewski, Buczyński, Stępień. Trener Michał Piech

Sędziowali: Artur Jędrycha (Dąbrowa Górnicza), Marcin Pytlik (Siemianowice Śląskie).
Kary: 6 min – 14 min.
Widzów 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska