1. liga piłki ręcznej. Zwycięstwo ASPR-u Zawadzkie nad ŚKPR-em Świdnica jedynie na otarcie łez

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Oliwer Kubus
ASPR Zawadzkie zakończy sezon najwyżej na spadkowym, 11. miejscu.

Szczypiorniści ASPR-u Zawadzkie przerwali w wyjazdowym spotkaniu z ŚKPR-em Świdnica passę dwunastu kolejnych niepowodzeń! Dzięki dużo lepszej postawie w ostatnich 20 minutach zwyciężyli 29:25, lecz sukces ten nie mógł ich już szczególnie cieszyć.

By zachować jeszcze jakiekolwiek nadzieje na utrzymanie się na 1-ligowym szczeblu, ASPR musiała bowiem nie tylko wygrać w Świdnicy, ale i liczyć na to, że swoje spotkanie przegra AZS Uniwersytet Zielonogórski, aktualnie plasujący się na 10., czyli ostatnim bezpiecznym miejscu w tabeli. Ale zielonogórzanie dość niespodziewanie ograli u siebie 28:24 obecnego wicelidera, czyli MKS Leszno, i tym samym definitywnie zakończyli marzenia zawadczan o pozostaniu na drugim poziomie rozgrywkowym. A to dlatego, że nawet jeśli AZS i ASPR na koniec sezonu mieliby równą liczbę punktów, to ekipa z Zielonej Góry może pochwalić się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań.

Wracając jednak do przebiegu rywalizacji z ŚKPR-em, ona również wcale nie zaczęła się po myśli ekipy z Zawadzkiego. Już na samym początku dwóch karnych nie wykorzystał m. in. Adam Wacławczyk, co sprawiło, że to gospodarze przejęli inicjatywę i w 17. minucie prowadzili 8:5.

Gracze ASPR-u dość szybko się jednak przebudzili, wyrównując na 9:9. A potem, aż do końca pierwszej połowy, obie ekipy znów grały falami. ŚKPR wygrywał bowiem nawet 14:11, ale ostatnie dwa gole przed przerwą zdobyli przyjezdni.

Druga odsłona również rozpoczęła się lepiej dla świdniczan, ponieważ w 38. minucie to oni wygrywali 18:15. Lecz wtedy scenariusz spotkania zmienił się o 180 stopni.

Ostatnie 20 minut przebiegało już absolutnie pod dyktando ASPR-u, który poprawił przede wszystkim grę w obronie i regularnie czerpał korzyści z bardzo dobrej postawy Dawida Mięsopusta. Ten prawoskrzydłowy łącznie zanotował siedem trafień i poprowadził swoją ekipę do piątej wygranej w sezonie.

ŚKPR Świdnica - ASPR Zawadzkie 25:29 (14:13)
ASPR: Zając - Mięsopust 7, Danysz 6, Całujek 2, Hentschel 2, Przybysz 2, Smyk 2, Ścigaj 2, Wacławczyk 2, Zagórowicz 2, Krygowski 1, Kubillas 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska