10 lat za kratami. Sąd Apelacyjny podwyższył wyrok dla narkotykowego bossa z Prudnika

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Arkadiusz Ż. z Prudnika spędzi w więzieniu 10 lat. Wyrok skazujący jest już prawomocny. Jego grupa przestępcza sprzedała w sumie 70 kilogramów narkotyków.

W lutym ubiegłego roku Arkadiusza Ż. w jego domu pod Prudnikiem zatrzymali opolscy antyterroryści.

Mężczyzna trenował sporty walki, był traktowany przez policję jako niebezpieczny. Swoją grupę też trzymał bardzo silną ręką. Osoby, które chciały zerwać współprace i zaprzestać dalszej sprzedaży narkotyków dla gangu były zastraszane i bite. Dochodziło nawet do wywożenia ich do lasu i przystawiania im do głowy pistoletu.

Po pierwszych aresztowania pozostali członkowie gangu pojawili się pewnej nocy pod więzieniem w Prudniku. Rzucali petardami, wzniecili awanturę, żeby zmusić kolegów do milczenia.

W sumie prokuratura w Prudniku wpisała do aktu oskarżenia 31 zarzutów. W latach 2011 – 2020 Arkadiusz Ż. i jego ludzie wprowadzili na lokalny, głównie prudnicki rynek 41,5 kilograma amfetaminy oraz 30,5 kilograma marihuany. Główny oskarżony zarobił na procederze ponad 1,5 miliona złotych.

W maju tego roku w Sądzie Okręgowym w Opolu zapadł wyrok pierwszej instancji dla członków zorganizowanej grupy przestępczej. Najwyższy wyrok usłyszał Arkadiusz Ż. – 8 lat więzienia za kierowanie gangiem. Sąd zasądził także przepadek na rzecz skarbu państwa jego dochodów uzyskanych z przestępstwa. Pięć kolejnych osób sąd skazał na wyroki od 8 miesięcy do 2 lat pozbawienia wolności.

Apelację od wyroku napisała prokuratura oraz obrońcy 6 oskarżonych, w tym Arkadiusza Ż.

15 grudnia Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ostatecznie podniósł wyrok łączny dla Arkadiusza Z. z 8 do 10 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę tymczasowe aresztowanie w śledztwie mężczyzna na wolność wyjdzie w 2030 roku.

Wobec trzech kolejnych oskarżonych apelacja została oddalona, a w pozostałych przypadkach sąd wprowadził niewielkie zmiany w wyroku pierwszej instancji.

Dawidowi Z. sąd nieco obniżył karę do roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wobec Łukasza S. dwa zarzuty zostały zwrócone do ponownego rozpatrzenia przez sąd w Opolu ze względów proceduralnych.

- Wyrok 10 lat pozbawienia wolności oceniam jako sprawiedliwy. Nie widzę podstaw do wnoszenia kasacji – komentuje prokurator Przemysław Powirski, który wnioskował o karę 14 lat pozbawienia wolności dla Arkadiusza Ż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska