10 tys. zł średnio jest winny alimeciarz swoim dzieciom

Edyta Hanszke [email protected]
Dzięki nowej ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych każdy dłużnik alimentacyjny może trafić do BIG.
Dzięki nowej ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych każdy dłużnik alimentacyjny może trafić do BIG.
Od 14 czerwca takie osoby mogą trafić do rejestru długów. W życie weszły nowe przepisy ustawy regulującej działaniem biur informacji gospodarczej.

Średnia kwota zaległości dłużnika alimentacyjnego, którego dane widnieją w Rejestrze Dłużników ERIF BIG S.A. to 10 tys. zł. Rekordzista zalega tu na 300 tys. zł.

Czym są BIGi i co grozi osobie, która zostanie wpisana na czarną listę?

Przed wejściem w życie nowej ustawy o BIG z możliwości wpisywania danych dłużników alimentacyjnych do rejestru mogły korzystać jedynie Fundusze Alimentacyjne, dbające o interesy rodzin z dochodem nie przekraczającym 725 zł na osobę.

Przy wyższych kwotach prawni opiekunowie dziecka niestety musieli radzić sobie sami.

W praktyce mogło to oznaczać czekanie nawet miesiącami, proszenie dłużnika o spłatę i liczenie na jego dobrą wolę.

Dzięki nowej ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych każdy dłużnik alimentacyjny może trafić do Rejestru Dłużników ERIF.

- Nowa ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych zmieniła zasadniczo sytuację dłużników – mówi Urszula Okarma, prezes ERIF BIG S.A. – Od 14 czerwca do Biura Informacji Gospodarczej może ich wpisać każda osoba prywatna, a nie tylko firmy czy instytucje – jak było do tej pory.

Skorzystali na tym również rodzice borykający się z problemem wyegzekwowania należnych świadczeń. Teraz również oni mogą wpisywać do rejestru zalegających z płatnością należnych alimentów. – dodaje Okarma.

Umożliwienie rodzicom jako osobom prywatnym wpisania dłużnika alimentacyjnego na czarną listę to szansa na odzyskanie kwot pieniędzy niezwykle istotnych dla domowego budżetu.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska