W konkursie kobiet, który rozgrywany był jako pierwszy, byliśmy świadkami sporej niespodzianki. Zdecydowaną faworytką do zwycięstwa była w nim bowiem inna Ukrainka Iryna Geraszczenko.
Czwarta zawodniczka ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio w swoim drugim starcie w Opolu po raz kolejny jednak musiała się zadowolić drugą lokatą. Rywalizację zakończyła z wynikiem 190 cm, czyli o 4 cm lepszym niż przed trzema laty. Można jednak było liczyć w jej wykonaniu na więcej, zwłaszcza że niedawno w Paryżu skoczyła 198 cm.
Jednocześnie trzeba oddać co należne Okuniewej. Start w Opolu okazał się dla niej najlepszym w sezonie. Zwyciężczyni Uniwersjady z 2017 roku oraz srebrna medalistka młodzieżowych mistrzostw Europy 2011 zakończyła rywalizację w 16. Opolskim Festiwalu Skoków z rezultatem 194 cm. W 2022 roku jeszcze tyle nie skoczyła. Swój wcześniejszy najlepszy wynik z Nairobi (Kenia) poprawiła o 3 cm.
- Podobały mi się te zawody. Poza dużą sportową rywalizacją, była też świetna atmosfera na trybunach. Jeżeli znów dostanę zaproszenie, z chęcią jeszcze tu wrócę - powiedziała 32-letnia zawodniczka, która w Opolu po raz drugi stanęła na podium (w 2014 roku zajęła drugie miejsce, z wynikiem 196 cm).
Zdecydowanie godny odnotowania był też występ trzeciej zawodniczki tegorocznego Opolskiego Festiwalu Skoków, czyli Adrianny Sułek. Przede wszystkim dlatego, że nie jest ona typową skoczkinią wzwyż, tylko aktualnie najlepszą polską wieloboistką. Pokonała ona poprzeczkę zawieszoną na wysokości 186 cm, choć w tym sezonie skakała już nawet wyżej - 192 cm, co było trzynastym najlepszym wynikiem w historii polskiego kobiecego skoku wzwyż. Stąd też nie mogły dziwić jej słowa wypowiedziane na gorąco po zakończeniu konkursu.
- Liczyłam w Opolu na pobicie rekordu życiowego, albo że przynajmniej przeskoczę 190 cm. W przyszłym roku - zaznaczyła Sułek, na której twarzy i tak jednak gościł uśmiech.
W kobiecym konkursie udział wzięły też dwie zawodniczki AZS-u Politechniki Opolskiej - Paulina Wal oraz Katarzyna Kokot. Obie skoczyły tyle samo - po 178 cm. I choć Wal zajęła szóste, a Kokot jedenaste miejsce, to ta druga mogła być bardziej zadowolona ze swojego startu. Wyrównała ona bowiem swój najlepszy wynik z tego sezonu. Wal uczyniła co prawda to samo, ale nie dobiła do swojego rekordu życiowego (182 cm), na co otwarcie liczyła, i dodatkowo okupiła start w swoim rodzinnym mieście kontuzją.
Świetne wspomnienia z Opola wywiozły natomiast Alicja Wysocka oraz Emilia Twardowska, dla których wynik 178 cm był nowym rekordem życiowym.
Jeżeli natomiast chodzi o zmagania mężczyzn, tam niespodzianki nie było. Po raz drugi z rzędu zwycięzcą Opolskiego Festiwalu Skoków został Norbert Kobielski. Medalista mityngów Diamentowej Ligi w Birmingham (brąz) oraz Rzymie (srebro) potwierdził, że znajduje się obecnie w życiowej formie. Wygrywając z rezultatem 227 cm wyrównał jednocześnie życiówkę z tego sezonu i bardzo niewiele zabrakło mu do pokonania poprzeczki ustawionej na wysokości 230 cm. A jeszcze na chwilę przed rozpoczęciem zmagań miał spore obawy o swój występ...
- Po skokach próbnych nie wiedziałem, czy w ogóle wystartuję. Zaczęła boleć mnie stopa, ale moja głowa powiedziała, że prędzej wyląduję w szpitalu niż odpuszczę drugi konkurs z rzędu. To dość nieroztropne, ale dla opolskiej publiczności, której należą się wielkie brawa, było warto podjąć wyzwanie - wyjaśnił Kobielski, który z powodu urazu przed dwoma tygodniami zrezygnował z udziału w mistrzostwach Polski.
Pozostałe miejsca na podium w konkursie męskim zajęli dwaj uznani skoczkowie zagraniczni. Drugą pozycję zajął Meksykanin Edgar Rivera (też skoczył 227 cm), zwycięzca Opolskiego Festiwalu Skoków z 2019 roku i czwarty zawodnik mistrzostw świata 2017, a trzeci był Ukrainiec Andrij Protsenko (wicemistrz Europy na stadionie z 2014 i w hali z 2019 roku) z rezultatem 222 cm.
Podczas całego wydarzenia nie zabrakło też atrakcji towarzyszących. Jedną z nich był pokaz skoku techniką przerzutową, wykonywany przez Dariusza Bednarskiego, mistrza świata masters w skoku wzwyż. Po trzyletniej przerwie do programu Opolskiego Festiwalu Skoków powróciła też gratka dla najmłodszych, czyli Mały Olimpijczyk.
- Wszystko poszło zgodnie z planem. Dla dzieci z naszych opolskich przedszkoli było to spore przeżycie, ale na ich twarzach było widać zadowolenie. Dzięki temu cała impreza nabrała jeszcze większego kolorytu - podsumowała Grażyna Jasak-Róg, koordynator Małego Olimpijczyka.
Wyniki 16. Opolskiego Festiwalu Skoków
Kobiety
1. Oksana Okuniewa (Ukraina) – 194 cm
2. Iryna Geraszczenko (Ukraina) – 190
3. Adrianna Sułek – 186
4. Wiktoria Miąso – 182
Aneta Rydz – 182
6. Paulina Wal – 178
Weronika Kaźmierczak – 178
8. Alicja Wysocka – 178
9. Emilia Twardowska – 178
10. Paulina Ligarska – 178
11. Katarzyna Kokot – 178
12. Maja Słodzińska – 174
13. Aleksandra Dobkowska – 170
Mężczyźni
1. Norbert Kobielski – 227 cm
2. Edgar Rivera (Meksyk) – 227
3. Andrij Protsenko (Ukraina) – 222
4. Mateusz Kołodziejski – 222
5. Luis Castro (Portoryko) – 217
6. Nauraj Singh Randhawa (Malezja) – 212
7. Kewin Małek – 212
8. Sergiej Slisenko (Ukraina) – 207
9. Damian Donakowski – 207
Sebastian Moszczyński – 207
11. Cezar Sidya – 207
12. Mikołaj Szczęsny – 207
13. Jakub Krasowski – 197
14. Jakub Hołub - 192
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
