23-latek, który umówił się z 11-latką wyszedł na wolność

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
23-latek umówił się przez internet z 11-letnią dziewczynką. Kiedy w sobotę mężczyzna podszedł na placyk obok parowozu przy dworcu PKP w Opolu (sądził, że pójdzie z dziewczynką na basen i do jacuzzi) zatrzymali go funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji.
23-latek umówił się przez internet z 11-letnią dziewczynką. Kiedy w sobotę mężczyzna podszedł na placyk obok parowozu przy dworcu PKP w Opolu (sądził, że pójdzie z dziewczynką na basen i do jacuzzi) zatrzymali go funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji. Patrycja Wanot [O]
Mężczyzna został zatrzymany w sobotę w Opolu po tym, jak umówił się przez internet na spotkanie z 11-latką. Podczas rozmów opowiadał jej m.in. o seksie, czynił też propozycje tzw. innej czynności seksualnej.

Taką decyzję podjęła Prokuratura Rejonowa w Opolu. Śledczy wystąpili o dozór policyjny dla 23-latka (będzie musiał stawiać się cztery razy w tygodniu na komendzie policji), mężczyzna otrzymał też zakaz opuszczania kraju i kontaktów z osobami poniżej 15. roku życia.

- Ma on stałe miejsce zamieszkania, prokurator nie widzi obawy, że mógłby utrudniać postępowanie, zagrożenie karą czynu z zarzutu też nie jest duże, dlatego nie ma przesłanek, by zastosować najsurowszy środek zapobiegawczy, czyli areszt - tłumaczy prokurator Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

23-letni mieszkaniec powiatu opolskiego usłyszał w niedzielę zarzut z artykułu 200A, paragraf 1 kodeksu karnego, mówiący o tym, że za pośrednictwem internetu nawiązał kontakt z osobą małoletnią poniżej 15 lat i namawiał ją do kontaktów seksualnych i innych czynności seksualnych. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.

Przy czym prowadzący sprawę prokurator zakwalifikował jego działanie jako nieudolne.

- Podejrzany był przekonany, że ma do czynienia z małoletnią poniżej 15. roku życia, a w rzeczywistości była to osoba dorosła, która podszywała się pod 11-latkę - dodaje prokurator Sieradzka. - Chcę też zaznaczyć, że nawiązania tego typu kontaktu to nie jest jeszcze przestępstwo pedofilii. Można to określić jako przygotowanie do popełnienia takiego czynu.

Przypomnijmy.

23-latek umówił się przez internet z 11-letnią dziewczynką. Podczas rozmów na czacie mówił jej m.in. o seksie, jak on wygląda, namawiał ją też na spotkanie o charakterze seksualnym. Nie wiedział jednak, że po drugiej stronie jest agentka wrocławskiej firmy Combat Security.

Kiedy w sobotę mężczyzna podszedł na placyk obok parowozu przy dworcu PKP w Opolu (sądził, że pójdzie z dziewczynką na basen i do jacuzzi) zatrzymali go funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska