2 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Po katastrofie błyskawicznie zareagowali członkowie...
fot. archiwum

32 lata temu doszło do największej tragedii lotniczej na Opolszczyźnie

Za dużo pasażerów!

Po katastrofie błyskawicznie zareagowali członkowie aeroklubu. Zaczęli biec do wraku z gaśnicami, w obawie, że zaraz dojdzie do wybuchu kilkuset litrów paliwa, jakie zostało w baku.

Zaczęto wyciągać ofiary, na miejscu słychać było płacz, krzyki, wszędzie ślady krwi i splątane ciała.

- Drugi pilot wyskoczył sam, ale był w takim szoku, że od razu kazałem mu się położyć na ziemię i czekać, on przeżył, podobnie jak pierwszy pilot - wspominał po latach jeden z członków Aeroklubu Opolskiego.

Niektórzy pasażerowie zaczęli się wyczołgiwać z wraku, innych trzeba było wyciągać. Od razu było widać, że jest ich zbyt wielu.

Fabryczny samolot AN-2 mógł zabrać maksymalnie 12 pasażerów i dwóch pilotów, a tymczasem we wraku było łącznie aż 26 osób!

Zobacz również

Tłumy na otwarciu galerii malarza Czesława Kotwicy w Starachowicach [FOTO]

Tłumy na otwarciu galerii malarza Czesława Kotwicy w Starachowicach [FOTO]

SBB dał energetyczny koncert w radomskim Amfiteatrze! Tak się bawiliście [FOTO]

SBB dał energetyczny koncert w radomskim Amfiteatrze! Tak się bawiliście [FOTO]

Polecamy

Dlaczego Oleksandr Usyk nosił tajemnicze opaski na bicepsach?

Dlaczego Oleksandr Usyk nosił tajemnicze opaski na bicepsach?

Kosmos na początku i kontrola Polaka. Rafael Nadal na kolanach. Ostatni raz w Rzymie?

Kosmos na początku i kontrola Polaka. Rafael Nadal na kolanach. Ostatni raz w Rzymie?

Prezydent Francji chce Kyliana Mbappe na igrzyskach olimpijskich

Prezydent Francji chce Kyliana Mbappe na igrzyskach olimpijskich