W Nowy Rok tuż przed godziną 10.00, na drodze pomiędzy Zdzieszowicami a Górą Św. Anny, 37-letni kierujący osobowym volkswagenem, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi.
Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy.
- Badanie alkomatem pokazało, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - informuje młodszy aspirant Ewelina Karpińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. - Dodatkowo policjanci ustalili, że 37-letni mieszkaniec Zdzieszowic nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Na szczęście, w wyniku tego zdarzenia, ani kierujący, ani pasażerowie nie odnieśli poważnych obrażeń ciała. Teraz 37-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Oprócz kary więzienia (a grozi mu nawet 2 lata), sprawca musi się też liczyć z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.
Do wypadku doszło między Zdzieszowicami a Górą świętej Anny.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?