4 liga. Piast Strzelce Opolskie - Chemik Kędzierzyn-Koźle 2-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Pomocnik Chemika Daniel Sadowski zdobył w meczu z Piastem dwa gole.
Pomocnik Chemika Daniel Sadowski zdobył w meczu z Piastem dwa gole. Oliwer Kubus
Kibice w Strzelcach Opolskich byli świadkami znakomitego widowiska.

Obok wielu składnych akcji, w meczu nie brakowało tego, co jest „solą” futbolu - goli. Strzelanie rozpoczął pomocnik Piasta Przemysław Korchut. W 20. min zdecydował się on na uderzenie z dystansu. Kopnięta przez niego piłka odbiła się jeszcze po drodze od jednego z zawodników i wpadła wprost w „okienko” bramki strzeżonej przez Adriana Dorosławskiego. Przed przerwą więcej bramek już nie było.

Prawdziwa lawina trafień spadła jednak zaraz na początku drugiej połowy. W ciągu dwóch minut dublet zanotował pomocnik Chemika Daniel Sadowski, który za każdym razem idealnie znajdował się w polu karnym.

Zdobyte przez niego gole wystarczały jednak kędzierzynianom tylko do wyrównywania stanu rywalizacji, ponieważ w 49. min prowadzenie 2-1 zapewnił drużynie ze Strzelec Opolskich Mateusz Weiss, oddając ładny strzał w krótki róg po zbiegnięciu ze skrzydła.

Choć kolejne bramki już nie padły, żadna z ekip nie mogła narzekać na brak okazji do zgarnięcia kompletu punktów.

- Chcieliśmy sięgnąć po pełną pulę i prawie zostaliśmy za to skarceni - mówił Mirosław Biniecki, drugi trener Chemika. - W końcówce Piast miał bowiem dwie wyborne sytuacje bramkowe. Generalnie jednak podział punktów jest sprawiedliwy. Cieszy fakt, że przedłużyliśmy serię meczów bez porażki.

- Za nami bardzo dobry mecz - podkreślał z kolei Maciej Kułak, szkoleniowiec Piasta. - Oglądaliśmy dużo ładnych akcji, rozgrywanych w szybkim tempie. Takie widowiska w czwartej lidze chciałoby się oglądać jak najczęściej. Odczuwamy jednak lekki niedosyt, ponieważ mieliśmy w drugiej połowie kilka szans, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zabrakło nam choćby w szczęścia w końcówce po strzałach Dennisa Gordzielika i Dzikamaia Gwaze.

Piast Strzelce Opolskie - Chemik Kędzierzyn-Koźle 2-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Korchut - 20., 1-1 Sadowski - 48., 2-1 Weiss - 49., 2-2 Sadowski - 50.
Piast: Łazarek - Sowiński, Cembolista, Krawczyk, Kaczmarek - Weiss (70. Wastag), Gwaze, Korchut, Glinka (75. Chojnowski) - Strzelecki, Gordzielik. Trener Maciej Kułak.
Chemik: A. Dorosławski - Krzyszczak, D. Dorosławski, Soviak, Lelicki - Kwaśniewski, Dyczek, Pigut, Sadowski - P. Paczulla (80. Bartoszewicz), Łysek (68. Standera). Trener Tomasz Hejduk.
Żółte kartki: Weiss - Krzyszczak, Dyczek.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa).
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska