4 liga piłkarska. Gronowice - Start Namysłów 1-2

Łukasz Baliński
Piłkarze Startu Namysłów wreszcie mieli powody do pełnej radości
Piłkarze Startu Namysłów wreszcie mieli powody do pełnej radości Oliwer Kubus
Przyjezdni z Namysłowa zanotowali pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Wywalczone one zostało w dość dramatycznych okolicznościach.

Bramkę dającą trzy punkty podopieczni trenera Damiana Zalwerta zdobyli w doliczonym czasie gry. Wówczas to Adrian Ptak, obsłużył wprowadzonego chwilę wcześniej do gry Szymona Szczygła, a ten skierował piłkę do siatki. Trenerskim nosem wykazał się zatem szkoleniowiec Startu.

- Złota zmiana - cieszył się trener Zalwert. - Wreszcie udało się wygrać, choć nie zaczęło się dla nas zbyt dobrze. Potem jednak wzięliśmy się do pracy i mamy jak najbardziej zasłużone zwycięstwo.

Warto odnotować zresztą, iż wszystkie gole padły w tym spotkaniu po zagraniach gości. Najpierw bowiem w 5. min swojego bramkarza pokonał Rafał Żołnowski. Potem goście rzucili się do ataku, ale pudlowali niemiłosiernie, mimo to nie spuszczali z tonu.

Gdy tuż po zmianie stron wyrównał Maciej Świerczyński “poczuli krew” i jeszcze bardziej przycisnęli, choć nic nie chciało wpaść, a okazji mieli wiele, aczkolwiek miejscowi również mogli zdobyć gola, jednak nie wykorzystali dwóch dogodnych ku temu szans.

Gronowice - Start Namysłów 1-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Żołnowski - 5. (samobójcza), 1-1 Świerczyński - 47., 1-2 Szczygieł - 90.
Gronowice: Stodoła - Bełz, R. Lasik, Lorek, Kudełko - Jantos, Kaczor, Matysiok, Guilerhme Ruan (50. Woźny) - Ciepielowski, Fuks. Trener Mariusz Strzelak.
Start: Zając - Ł. Pabiniak, Ciupa, Ptak, Adrian - Świerczyński (90. Czech), Biczysko (75. Zieliński), Żołnowski, Kamil Błach - Smolarczyk (85. Szczygieł), Sarnowski (70. Kostrzewa). Trener Damian Zalwert.
Sędziował Dymitr Zubal (Brzeg). Żółte karki: Lasik - Ł. Pabiniak. Czerwona kartka: Kamil Błach - 90. niesportowe zachowanie. Widzów 50.

Zobacz też: Dariusz Sułek w programie "Gość nto"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska