W środę około godziny 11.00 dyżurny prudnickiej policji otrzymał informację, że w rzece Prudnik na wysokości ul. Słowiczej leży torba z martwymi szczeniętami. Już następnego dnia kryminalni zatrzymali osobę podejrzewaną o uśmiercenie zwierząt. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Prudnika.
Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna torbę ze szczeniętami wrzucił do rzeki. Sześć się utopiło, trzy żywe odnaleźli na brzegu przybyli na miejsce policjanci.
Szczeniaki obejrzał weterynarz, który ocenił ich wiek na około 6-8 tygodni. Psy trafiły do schroniska. Materiał dowodowy zebrany przez pracujących nad sprawą policjantów pozwala na przedstawienie 40-latkowi zarzutu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?