- Aleksander S. został uznany za winnego spowodowania katastrofy w ruchu drogowym - wyjaśnia sędzia Andrzej Wieja z Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. - Oprócz kary bezwzględnego więzienia otrzymał też dziesięcioletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Wyrok jest prawomocny. Skazany wyrok będzie odsiadywał w Polsce. Na poczet kary wliczono mu tymczasowy areszt, który miał zasądzony od marca tego roku.
Do tragedii doszło w nocy z 7 na 8 marca 2009 roku na osiemnastym kilometrze autostrady A18 (biegnie od Olszyny do węzła Krzyżowa koło Bolesławca - gdzie łączy się z autostradą A4). W stronę granicy z Niemcami jechała ciężarówka z naczepą do przewożenia samochodów osobowych. Za kierownicą siedział 49-letni obywatel Kazachstanu.
W pewnym momencie zorientował się, że pomylił drogę. Zaczął zawracać. Kiedy laweta stanęła w poprzek pasa, od strony Wrocławia nadjechały trzy samochody, w tym mikrobus. Z ogromną siłą auta wbiły się pod naczepę i stanęły w płomieniach.
Busem podróżowało siedem osób, w tym mieszkańcy Opolszczyzny. Jechali do pracy w Essen. Trzej z nich w wieku 41, 43 i 47 lat zginęli na miejscu. Kolejnych czterech trafiło do szpitala w Bolesławcu.
Zginął też kierowca samochodu osobowego, a kierowca kolejnego został ranny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?