52-latek miał prawie 1,5 promila. Policjantom z Prudnika powiedział, że musi przecież jakoś dojechać do pracy

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Policja
Grozi mu teraz do 2 lata wiezienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5 tysięcy złotych grzywny.

Pomiędzy Krobuszem a Dębiną prudniccy policjanci zauważyli osobowego volkswagena, którego tor jazdy wskazywał na to, że jego kierowca może być pijany. Zatrzymali więc samochód.

Za kierownicą siedział 52-letni mieszkaniec gminy Biała. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Urządzenie pokazało, że ma prawie 1,5 promila.

52-latek tłumaczył policjantom, że pił wcześniej alkohol, ale musiał jakoś dojechać do pracy. Mundurowi zatrzymali mu już prawo jazdy, a jego sprawa trafi do sądu. Grożą mu 2 lata wiezienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5 tysięcy złotych grzywny.

Zobacz też: INFO Z POLSKI [29.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska