53. Rajd Festiwalowy. Zwycięzcy mieli dużą przewagę, ale emocji i tak nie brakowało

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Witold Szydziak (z prawej) okazał się najlepszy w dedykowanej kierowcom amatorom kategorii Super KJS.
Witold Szydziak (z prawej) okazał się najlepszy w dedykowanej kierowcom amatorom kategorii Super KJS. materiały organizatora
53. edycja Rajdu Festiwalowego przeszła już do historii. Najlepsi okazali się w niej Maciej Hawro oraz Witold Szydziak.

Hawro, reprezentujący Automobilklub Rzeszowski, zwyciężył wśród kierowców z licencją, rywalizujących w 1. Rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Co ciekawe, jego pilotem był Wojciech Kolaczek z Automobilklubu Opolskiego.

Najlepsza załoga pokonała swoje próby sportowe on w czasie 0:30:55,2, wyprzedzając drugiego Macieja Watrasa (Automobilklub Krakowski) aż o 22,7 s. Ten z kolei przyjechał na metę sporo przed trzecim w stawce Marcinem Gluzą (Automobilklub Ziemi Tyskiej), który uzyskał czas 0:31:35,8.

W tej kategorii pierwotnie miała też wystartować załoga z Automobilklubu Kędzierzyńsko-Kozielskiego Michał Schmidt (kierowca) - Marcin Lentner (pilot), ale ostatecznie zabrakło ich w gronie uczestników.

Jeżeli chodzi natomiast o zmagania w Super KJS, czyli kategorii dla zawodników bez licencji rajdowej, to w niej równych nie miał sobie wspomniany już Szydziak. Triumfator cyklu Kierowca Opolszczyzny 2021, reprezentujący wraz z pilotem Mateuszem Wójcikiem Automobilklub Opolski, z czasem 0:16:00,2 wyprzedził kolejnego uczestnika Rafała Borskiego (Automobilklub Opolski) aż o 24,5 sekundy. Trzeci był niezrzeszony, choć również pochodzący z Opolszczyzny Maciej Szczudło (0:16:25,3). Warto odnotować, że pilotami srebrnego i brązowego medalisty były kobiety, odpowiednio Anna Chowaniec i Amelia Ryppa.

Przypomnijmy, że podczas 53. edycji Rajdu Festiwalowego tradycyjnie już mogliśmy oglądać zmagania kierowców w różnych miejscach na Opolszczyźnie. Uroczysty start oraz prolog odbyły się w Opolu, meta znajdowała się w Strzelcach Opolskich, a próby sportowe zlokalizowany były na odcinkach Poręba - Zdzieszowice oraz Kadłub - Spórok.

- Wielkie słowa uznania dla włodarzy miast organizatorów, bo bez nich ta impreza by się nie odbyła - powiedział Stanisław Kozłowski, rzecznik Automobilklubu Opolskiego. - Kibice na trasie dopisali. Jedną z atrakcji była dla nich możliwość przejechania się iXAR-em, elektrycznym autem Pawła Dytki. Dodatkowo strażacy ze Strzelec Opolskich zebrali od sędziów z całej Polski duże pochwały za przygotowanie stref tankowania i oznaczania opon. Z niecierpliwością wyczekujemy już kolejnych edycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska