Przed godz. 14.00 jeden z poszukujących zaginionej kobiety strażaków znalazł ją w lesie, około 1,5 kilometra od wsi.
Kobieta leżała w rowie wypełnionym wodą.
Była przytomna, ale jej organizm jest bardzo mocno wyziębiony.
Karetka zabrała ją już do szpitala w Oleśnie.
- Strażacy i mieszkańcy pomogli nam i spisali się na medal - mówią policjanci uczestniczący w poszukiwaniach. - Dzięki ich pomocy było nas ponad trzydziestu i mogliśmy tyralierą przeszukiwać okoliczne lasy.
- Ta kobieta w krótkim rękawku i kapciach od niedzieli błąkała się po lesie. Jeśli poszukiwania przeciągnęłyby się jeszcze o kilka godzin, mogło być już za późno na ratunek - dodają policjanci.
Kobieta wyszła z domu w niedzielę ok. godz. 17.30-20.00.
Najpierw szukała ją tylko rodzina, ponieważ już wcześniej zdarzało się, że 71-latka wychodziła z domu i gubiła się.
Dzisiaj od godz. 9.00 postawiono w stan alarmowy policję i zawodowych strażaków. Do akcji dołączyli się strażacy z OSP w Łomnicy, Wysokiej, Sowczyc i Kolonii Łomnickiej.
Zaginionej szukał także policyjny pies tropiący. Kobietę znalazł po prawie 5 godzinach poszukiwań jeden ze strażaków z OSP Łomnica.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?