Staruszka z Radawia (gmina Zębowice, powiat oleski) chodzi i śpi w kilku warstwach ubrania. Nie myje się. Żeby się nie wyziębić, nosi płaszcz, a na to zakłada jeszcze grube futro, głowę ma opatuloną chustkami. Do jedzenia ma pleśniejący chleb.
Na dodatek właśnie przyszło pismo z zakładu energetycznego: z powodu zaległości w rachunkach do końca stycznia zostanie odcięty prąd. Telefon już został wyłączony przez operatora.
- Trzeba coś zrobić, bo jak przyjdą mrozy, to ona zamarznie. A jak nie zamarznie, to umrze z głodu - alarmuje Erwin Gruca, sąsiad staruszki.
Cały problem w tym, że ciężko pomóc 89-letniej mieszkance Radawia, ponieważ ona sama pomocy nie chce. Jej sprawą zajmowały się już: opieka społeczna, prokuratura, sąd oraz proboszcz. Nic nie wskórali.
Czytaj więcej we wtorek (21 stycznia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?