Aby przetrwać dziś na rynku pracy, nie wystarczy samo doświadczenie. Nie poddawaj się!

Wkładkę "Praca - Integracja" przygotowujemy z myślą o tych, którzy borykają się z problemem bezrobocia i nie widzą szans na odmianę swego losu. Zamieszczamy w niej porady ekspertów rynku pracy, psychologów i prawników oraz informacje o działaniach opolskich PUP-ów i środowisk lokalnych na rzecz integracji społecznej. Piszemy o tematach kontrowersyjnych, np. stażach i trudnej sytuacji kobiet. To wkładka dla Was i o Was!

Praca daje poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. Gdy nagle zwalnia nas pracodawca, najpierw pojawia się niedowierzanie, potem rozpacz, ale w głębi duszy wierzymy, że jakoś to będzie. Składamy CV jedno, drugie, trzecie, w którymś momencie przestajemy liczyć. Nagle trafiamy do grupy długotrwale bezrobotnych, czyli tych, którzy w ciągu dwóch lat nie przepracowali minimum 12 miesięcy. I przychodzi apatia.

Osoba długotrwale bezrobotna narażona jest na długotrwały stres. Z czasem może przyjść załamanie i myśli samobójcze. To trudny moment w życiu człowieka i ważne, aby wówczas nie być samemu. Potrzebne jest wsparcie osób bliskich i ekspertów rynku pracy - doradców zawodowych czy psychologów.

Przez ostatnie lata z bezrobociem borykali się głównie ludzie starsi, ale to się powoli zmienia. Dziś bez pracy są też absolwenci wyższych uczelni, bo jak argumentują pracodawcy: - Nie mają doświadczenia. Aby go nabyć, trzeba jednak pracować - i kółko się zamyka.

Wbrew pozorom sytuacja bezrobotnych w grupie wiekowej 45+ jest nieco lepsza.

Jak zauważa Ryszard Dziubandowski, prezes Wojewódzkiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Opolu, kult młodości w firmach mamy już za sobą.

- Dziś pracodawcy zaczęli szukać ludzi z doświadczeniem, ważne jednak, aby było ono udokumentowane - podkreśla.

Stąd też popularność szkoleń. Pracownicy już wiedzą, że jeśli chcą utrzymać miejsca pracy lub znaleźć nowe zatrudnienie, muszą być elastyczni i mobilni. To trudne (i powoli się tego uczymy), ale daje szansę na przetrwanie na rynku pracy.

Szansą dla młodych są staże, choć ta forma zatrudnienia budzi dziś sporo kontrowersji. Przeciwnicy wysuwają argumenty taniej siły roboczej, zwolennicy mówią o możliwości nabycia doświadczenia.
Roman Kus, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelcach Opolskich, nie ma jednak wątpliwości:

- Osoba po stażu ma znacznie większe szanse na pracę - twierdzi z przekonaniem. - Pomimo różnych niedociągnięć staże się sprawdzają. To jedna z lepszych form aktywizacji bezrobotnego.

We wkładce "Praca - Integracja" publikujemy nie tylko informacje użytkowe (porady, informacje o szkoleniach), ale też historie ludzi, którzy zmierzyli się z problemem bezrobocia i dziś prowadzą własne firmy. Opisywaliśmy koleje losów młodych matek i absolwentów. Ludzi z doświadczeniem zawodowym, którzy nagle znaleźli się na bruku. Dziś pracują z pasją i cieszą się każdym kolejnym dniem. Wielu z nich zbudowało swoje "imperia" na bazie szkoleń i dotacji unijnych. Myślą też o kolejnych biznesplanach i zatrudnianiu innych.

- Mam coraz więcej klientek, ale też chciałabym przy okazji pomóc innym, bo wiem z doświadczenia, jak gorzki jest smak bezrobocia - powiedziała nam w jednym z artykułów Aleksandra Manek, kosmetolog z Pietny. Oby więcej takich deklaracji!

My też chcemy Wam pomóc - stąd propozycja wzięcia udziału w konkursie na szkolenie. Wystarczy, że napiszecie ciekawy list motywacyjny, a my zajmiemy się resztą.