Adam Czechowicz, kapitan Kolejarza Opole nadal przebywa w szpitalu w Gorzowie. - Tęsknię już za ściganiem - mówi zawodnik. - Teraz jednak czekam na wyniki, żeby wiedzieć, kiedy będę mógł wrócić na tor. Jestem już w czwartym szpitalu, leczenie trwa czwarty miesiąc, a tak naprawdę ciągle nie wiadomo jakie choróbsko mnie dopadło.
Na razie najważniejsze jest, żeby wrócić do normalnego funkcjonowania, a później będzie można pomyśleć o jeździe. Mam nadzieję, że po weekendzie będę mógł wrócić do domu w Opolu. W Gorzowie jest żona z synkiem, często mnie odwiedzają, więc samotność mi tak nie dokucza. Mam też wiele telefonów od znajomych, kibiców. To cieszy, że o mnie nie zapomnieli. Śledzę też poczynania kolegów lidze i trzymam za nich kciuki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?