Adwent śląskich kompozytorów w katedrze opolskiej

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
W Opolu w minioną sobotę koncertowali Cantores Minores Vratislavienses oraz Wrocławska Orkiestra Barokowa.
W Opolu w minioną sobotę koncertowali Cantores Minores Vratislavienses oraz Wrocławska Orkiestra Barokowa.
Podczas koncertu zorganizowanego przez Związek Niemieckich Stowarzyszeń doszło m.in. do prawykonania utworu Johanna Geroga Clementa, wrocławskiego kapelmistrza żyjącego w XVIII w.

To było prawdziwe wydarzenie muzyczne. W sobotni wieczór w katedrze opolskiej zasiadło po zakończeniu mszy św. około 200 osób, by posłuchać adwentowej muzyki autorstwa dawnych śląskich kompozytorów.

Wystąpili: Wrocławska Orkiestra Barokowa grająca na instrumentach dawnych oraz Chór Kameralny Cantores Minores Wratislavienses p.d. Piotra Karpety.
Zarówno utwory z towarzyszeniem orkiestry, jak i pieśni śpiewane a capella brzmiały w katedralnym wnętrzu wyjątkowo pięknie. Nic dziwnego, że publiczność dziękowała muzykom owacją na stojąco.

Koncert rozpoczął utwór XVIII-wiecznego twórcy, Jerzego Filipa Telemanna, związanego ze śląskimi Żarami, dyrektora muzycznego miasta Hamburga "Machet die Tore weit". Największą atrakcją wieczoru było z pewnością prawykonanie adwentowego offertorium "Sonate laetantes aplausus" Johanna Georga Clementa.
- Jego autor był przez 60 lat organistą i dyrygentem, czyli kapelmistrzem katedry wrocławskiej - mówi prof. Remigiusz Pośpiech z Zakładu Muzyki Kościelnej Wydziału Teologicznego UO, który odnalazł i opracował rękopis dzieła Clementa. - Było ono prawdopodobnie wykonane jeden raz jakieś 300 lat temu. Taki był zwyczaj, że kompozytor pisał utwór na konkretną niedzielę roku liturgicznego i po jednokrotnym wykonaniu nikt do niego nie wracał. Na następną niedzielę tworzył nowy. We wrocławskiej bibliotece około 5 tysięcy takich rękopisów czeka, by je odnaleźć, na nowo odczytać i... grać.

W katedrze grano też w sobotę muzykę urodzonego w Świdnicy Thomasa Stoltzera i Johannesa Nuciusa, opata klasztoru cysterskiego w Jemielnicy. W finale zabrzmiała kantata mistrza nad mistrze, Jana Sebastiana Bacha. Także na jego tle twórczość śląska prezentowała się znakomicie.

- Bo też jest to bardzo dobra muzyka europejskiej klasy - dodaje prof. Pośpiech - naznaczona śląską, tj. polską, niemiecką i czesko-morawską tożsamością.
- Koncert adwentowy jest inicjatywą Związku Niemieckich Stowarzyszeń - dodaje Monika Wittek, współorganizatorka imprezy - zależało nam, by było to coś klasycznego i adwentowego, ale stosunkowo mało znanego. I tak wybór padł na kompozytorów śląskich. W przeddzień III niedzieli adwentu brzmieli oni pięknie i radośnie.

Advent im Zeichen der schlesischen Komponisten

In der Oppelner Kathedrale wurde während des Konzerts das Werk von Johann Georg Clement, dem Breslauer Domkapellmeister aus dem 18 Jh. uraufgeführt. Die Organisation übernahm der Verband der deutschen sozial-kulturellen Gesellschaften mit Sitz in Oppeln.

Das war ein großes Musikereignis. Nach der Samstagmesse haben ca. 200 Zuhörer in großer Erwartung die Plätze eingenommen.
Aufgetreten sind das Breslauer Barockorchester und der Kammerchor Cantores Minores Wratislavienses unter der Leitung von Piotr Karpeta.

Beides, sowohl die Musikstücke in Begleitung des Orchesters als auch die a capella gesungenen Lieder, klangen in der Kirche besonders schön. So soll es nicht wundern, dass die Künstler am Ende mit Standing Ovations belohnt wurden.
Das Konzert begann mit der Telemann`schen Adventskantate "Machet die Tore weit". Georg Philip Telemann ist mit der Stadt Sorau in der Niederlausitz verbunden, später besetzte er das Amt des Musikdirektors in Hamburg. Der Höhepunkt des Abends war gewiss die Uraufführung des Offertorium Adventuale "Sonate laetantes aplausus" des Domkapellmeisters Johann Georg Clement.

- Johann Georg Clement war 60 Jahre lang Organist und Dirigent, also Domkapellmeister in Breslau - sagt Prof. Remigiusz Pośpiech vom Institut für Kirchenmusik an der Theologischen Fakultät der UO. Prof. Pośpiech entdeckte und bearbeitete das Manuskript des Werkes von Clement.

Dieses Stück wurde wahrscheinlich vor 300 Jahren nur ein einziges Mal gespielt. Früher war es leider so, dass der Komponist ein bestimmtes Werk für einen bestimmten Sonntag im Kalenderjahr schrieb und dieses auch nur einmal aufgeführt wurde. Für den nächsten Sonntag wurde wieder ein neues Stück geschrieben. In der Breslauer Bibliothek warten rund 5.000 ähnliche Manuskripte, die nur darauf warten, dass sie entdeckt und… gespielt werden. In der Oppelner Kathedrale wurden am Samstag auch die Werke von Thomas Stoltzer und Johannes Nucius, dem Abt des Zisterzienserklosters in Himmelwitz, dem Publikum vorgeführt. Das Finale machte die Kantate des Großmeisters Johann Sebastian Bach. Die schlesische Musikschule präsentierte sind am Samstag ausgezeichnet, auch im Vergleich mit Bach.
- Das ist auch eine sehr gute Musik von europäischem Niveau - fügt Prof. Pospiech hinzu - mit schlesischer, d. h. polnischer, deutscher und böhmisch-mährischer Identität.

- Die Initiative für das Konzert kam vom Verband der deutschen sozial-kulturellen Gesellschaften mit Sitz in Oppeln - sagt Monika Wittek, Mitorga-nisatorin der Veranstaltung. Es war uns wichtig, dass es etwas Klassisches, Adventliches, aber bis jetzt wenig Bekanntes sein wird. So kamen wir bei unseren Überlegungen auf die schlesischen Komponisten. Am Vorabend zum dritten Adventssonntag klangen diese sehr froh und schön.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska