Ruch w tym spotkaniu prowadził drugi trener Tomasz Polaczek, bo Aleksander Kalbron przebywał na kursie szkoleniowym. Gospodarze przystąpili do niego z dwoma punktami na koncie po dwóch remisach, a że mają niezły skład, to można było mieć obawy o wynik.
Ruch wygrał, a duży wkład w zwycięstwo miał jego bramkarz Filip Żurawski. Młodzieżowy golkiper kilka razy stanął na wysokości zadania. Zwłaszcza w 30. min, broniąc strzał doświadczonego Sławomira Pacha z rzutu wolnego i w 72. min, kiedy próbował go zaskoczyć Sebastian Pączko.
Ruch też miał kilka dogodnych okazji. Tuż przed przerwą Dawid Czapliński po podaniu Jarosława Wieczorka uderzał z 10 metrów, ale wprost w bramkarza Gwarka Andrzeja Wiśniewskiego.
Więcej precyzji wykazał w 63. min Denis Sotor. Nie dał on szans Wiśniewskiemu na skuteczną interwencję. Potem Ruch przeżywał kilka trudnych minut, bo miejscowi przycisnęli i starali się zdobyć wyrównującą bramkę. Żurawski bronił jednak bardzo pewnie. Wynik meczu ustalił w 86. min Jakub Czajkowski. Z rzutu wolnego uderzył technicznie po ziemi tuż przy słupku.
Gwarek Tarnowskie Góry - Ruch Zdzieszowice 0-2 (0-0)
0-1 Sotor - 63., 0-2 Czajkowski - 86
Gwarek: Wiśniewski - Dyląg (67. Sołdecki) , Dzido, Cymerys, Cyruło - Sikora (68. Śliwa), Bobryk (63. Konieczny), Fonfara (84. Urbainczyk), Pach, Pączko - Jarka. Trener Krzysztof Górecko.
Ruch: Żurawski - Weremko (64. Rudnik), Bachor, Kostrzycki, Nowak - Sotor, Czajkowski, Wieczorek (87. Werner), Kiliński (84. Wanat), Zapotoczny (76. Polak) - Czapliński. Trener Tomasz Polaczek.
Sędziował Robert Parysek (Legnica). Żółte kartki: Jarka, Fonfara. Widzów 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?