Stal Nysa walczy z KPS Siedlce o 3. miejsce

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Dawid Bułkowski był MVP ostatniego meczu w Krakowie.
Dawid Bułkowski był MVP ostatniego meczu w Krakowie. Oliwer Kubus
W sobotę 1-ligowiec z Nysy na własnym parkiecie zagra kluczowe spotkanie dla układu czołówki tabeli i rozstawienia przed fazą play off.

Dwa ciężkie boje mają za sobą siatkarze z Nysy, ale oba zwycięskie w tie breakach. O ile pokonanie lidera z Zawiercia za dwa punkty należy uznać za dobry wynik, o tyle strata jednego przysporzyła drużynie małego kłopotu.

Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały bowiem dwie kolejki i Stal straciła szansę na zajęcie 1. miejsca, gdyż traci do Warty siedem punktów. Do minimum ograniczyła też możliwość „wskoczenia” na 2. lokatę. Zajmujący ją Ślepsk Suwałki ma pięć „oczek” więcej i choć w dwóch meczach można to odrobić, to będzie o to ciężko. Rywal musi bowiem przegrać dwa razy, a tymczasem zagra z dwoma co najwyżej średniakami z Sanoka i Hajnówki. Nawet jak przegra, punktów nie może zgubić zespół trenera Janusza Bułkowskiego i na to go z pewnością stać, ale ważniejsze będzie utrzymanie 3. lokaty, która sprawi, że dopiero w finale Stal może trafić na Wartę, a te drużyny ścigają się o PlusLigę. Tylko najlepszy zespół dostanie szansę gry w barażach.

Najważniejsze na tym etapie starcie czeka nyskich siatkarzy w sobotę (początek godz. 18.00 w hali przy ul. Głuchołaskiej). Podejmują bowiem KPS Siedlce i muszą zdobyć punkty, aby nie roztrwonić zaledwie dwóch „oczek” przewagi nad czwartym zespołem w tabeli.

- W każdym spotkaniu gramy o zwycięstwo, a wiadomo, że chcemy być jak najwyżej w tabeli przed play offami - mówi Janusz Bułkowski. - Proste wyliczenie pokazuje, że trzeba pokonać Siedlce, aby na koniec z ostatnią Spałą postawić kropkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska