Wybory samorządowe 2018. Na Opolszczyźnie brakuje ponad 50 urzędników wyborczych

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
W wielu powiatach i gminach nie ma chętnych, choć urzędnik zarobi 4,5 tys. zł.

Nie jest to oczywiście wyłącznie opolska bolączka. Prawie wszędzie w kraju brak urzędników wyborczych. W niektórych dużych miastach nie zgłosił się ani jeden.

- W naszym regionie też to nie wygląda dobrze – przyznaje Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Trwa drugi etap rekrutacji i wystąpiliśmy do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, starostów, wojewody i marszałka o pomoc w znalezieniu kandydatów. W pierwszym naborze brakowało nam 56 na 136 urzędników wyborczych. Obecnie brakuje 52. Najgorsza jest sytuacja w powiatach namysłowskim, krapkowickim i kędzierzyńsko-kozielskim. Niewiele lepsza – w powiecie strzeleckim. Są tam gminy, gdzie brakuje pełnej obsady, czyli dwóch urzędników, w Kędzierzynie-Koźlu jest jeden na trzech, w Nysie – podobnie, w Opolu, dwóch na czterech. Dla przeciwwagi w powiecie brzeskim na cały powiat brak jednego urzędnika, w kluczborskim – dwóch.

Rafał Tkacz podkreśla, że kandydaci mogą się zgłaszać sami, ale nie wszyscy. Wymogi ustawowe wskazują, że urzędnikami wyborczymi mogą być osoby zatrudnione w administracji rządowej, samorządowej lub jednostkach podległych lub nadzorowanych przez te administracje. Ten krąg nie jest wąski, bo należą do nich m.in. szkoły, placówki kultury i pomocy społecznej, NFZ, agencje rolne, urzędy skarbowe itp.

- Mam nadzieję, że chętni się znajdą, a już zgłoszeni nie będą rezygnować - mówi Rafał Tkacz.

Wiele osób jest zdziwionych brakiem chętnych, bo urzędnik wyborczy może liczyć na pobory w wysokości 4,5 tys. zł.

- Ważną przyczyną jest to, że urzędnik może pełnić swoją funkcję wyłącznie poza miejscem zamieszkania i pracy – uważa dyrektor delegatury. - Dochodzą dojazdy, za które ustawodawca nie przewidział zwrotu kosztów. Wynagrodzenie dotyczy w pełnej wysokości ostatniego miesiąca przed wyborami. Wcześniej urzędnik otrzyma 1/20 tych poborów za każdy dzień pracy wyborczej. No i ważne zastrzeżenie: nie może należeć do żadnej partii politycznej.

Do kompetencji urzędnika wyborczego należy nadzór nad wyborami w danej gminie. Będzie on pomagał w tworzeniu obwodowych komisji, w przygotowaniu kart do głosowania, w nadzorze nad lokalami, będzie pośredniczył w głosowaniu korespondencyjnym, szkolił członków komisji itp.

OPOLSKIE INFO - 20.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska