Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna poinformowała dziś, że spółka Polaris Poland uzyskała zgodę na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie strefy w Opolu
Spółka Polaris Poland ma siedzibę w Warszawie i reprezentuje interesy amerykańskiej firmy Polaris Industries, zajmującej się produkcją motocykli, quadów i skuterów śnieżnych.
Udzielenie zezwolenia potwierdziło nasze informacje. Już na początku lutego pisaliśmy bowiem, że budową fabryki zainteresowany jest amerykański inwestor.
Notowany na nowojorskiej giełdzie koncern motoryzacyjny chce w Opolu zbudować pierwszą w Europie fabrykę.
- Firma zadeklarowała, że zainwestuje około 100 milionów złotych i zatrudni 350 osób - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola ds. inwestycji. - To są jednak ostrożne szacunki. Liczymy na to, że inwestycja będzie znacznie większa.
Ale to już zależy od koniunktury na rynkach światowych. Dlatego Polaris woli się nieco asekurować.
- Gdyby inwestor nie zatrudnił założonej wcześniej liczby osób bądź musiał zwalniać, to groziłaby mu utrata lub zwrot przyznanej pomocy publicznej - przyznaje wiceprezydent.
Fabryka ma powstać na 12 - hektarowej działce położonej przy ul. Wspólnej. Niedawno firma otrzymała decyzję środowiskową dotyczącą budowy fabryki. Hala, w której będą produkowane m.in. quady, ma mieć powierzchnię 32 tys. metrów kwadratowych.
Inwestycja będzie prowadzona etapami, ale ma ruszyć jeszcze w tym roku.
Najpierw powstanie hala magazynowo - produkcyjna z pomieszczeniami socjalnymi, a następnie parkingi. W hali ma się mieścić tłocznia, lakiernia, linie produkcyjne i montażowe z robotami przemysłowymi.
W dokumentach złożonych w opolskim ratuszu można przeczytać, że fabryka będzie rocznie produkować nawet 250 tysięcy pojazdów - quadów, skuterów i dużych motorów.
A to oznacza, że inwestycja w Opolu byłaby nie tylko jedną z największych w regionie, ale także w całej Polsce.
- Polaris to duża firma, do której należy 60 proc. rynku w Ameryce Północnej i Południowej. Na rynki europejskie dopiero zaczyna wchodzić - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski. - Gdy w Polsce powstanie nowy zakład produkcyjny Polarisa, to koncern będzie mógł zwiększyć sprzedaż produktów właśnie w Europie.
Mimo oficjalnego potwierdzenia inwestycji ze strony WSSE w Opolu na razie nikt nie otwiera szampana.
Po pierwsze miasto musi ogłosić przetarg na sprzedaż gruntu, do którego będzie mógł stanąć każdy, po drugie decyzja środowiskowa jeszcze się nie uprawomocniła.
- Będę się cieszył jak dojdzie do wmurowania kamienia węgielnego - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, choć nie ukrywa, że do wielkiej inwestycji dzieli Opole tylko kilka kroków.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?