Reprezentacja Polski w składzie Andrzej Burda, Jacek Święty (Grot Płock) i Daniel Romańczyk (Agat Złotoryja) wywalczyła brązowy medal w konkurenci karabinu centralnego zapłonu 60 strzałów leżąc na dystansie 300m.
Zwyciężyli Szwedzi, którzy w sześciu rundach uzyskali 1790 punktów przed Szwajcarami - 1789 punktów. Reprezentacja Polski uzyskała z kolei wynik 1779 punktów i tym samym poprawiła aż o pięć „oczek” dotychczasowy rekord Polski w tej konkurencji. Czwarta ostatecznie drużyna niemiecka zgromadziła cztery punkty mniej od biało-czerwonych.
- Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu - mówi Andrzej Burda. - W rywalizacji brało udział aż siedem drużyn i prawda jest taka, że liczyliśmy co najwyżej na 4-5 miejsce. Każdy z ekipy zrobił swoją robotę na stanowisku strzeleckim, co zaowocowało bardzo dobrym wynikiem. Sprawiliśmy sobie naprawdę miłą niespodziankę.
Powód do zadowolenia jest tym większy, że za trzy tygodnie odbędą się w Baku (Azerbejdżan) Mistrzostwa Europy w strzelectwie sportowym, w których Burda z kolegami wystartują.
- Także zgłoszono siedem zespołów w tej konkurencji, więc jest szansa powalczyć o medal - dodaje Burda. - Teraz jednak krótki czas na wypoczynek, a potem zgrupowanie w Jaworze, gdzie przygotujemy się do startu w Baku.
W Szwajcarii w rywalizacji indywidualnej Burda wystrzelał 578 punktów, co dało mu 32. lokatę. Pozostali Polacy też nie znaleźli się w czołowej dwudziestce.
Jak strzelają niewidomi strzelcy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?