Po jednej stronie ringu stanął najsilniejszy człowiek świata - Mariusz Pudzianowski oraz jego team: Krzysztof Radzikowski i Grzegorz Szymański. Przeciwko nim wystartowali strzelczanie: Michał Anioł - wicemistrz ubiegłorocznych zawodów strongmenów, Bartosz Rak, Tomasz Majewski i Marek Piwowarczyk.
Wynik próby sił zaskoczyl i publiczność, i samych zawodników.
22-letni Michał Anioł z Dziewkowic, na co dzień pracujący jako robotnik w zakładzie produkującym tworzywa sztuczne Innotech, "deptał po piętach" Pudzianowskiemu.
Aniołowi przeciągnięcie tira przez 20 metrów zajęło 17,98 sek. - tylko 35 setnych sekundy dłużej niż mistrzowi świata. Gdy przyszło do przewracania opony okazało się, że Anioł uzyskał lepszy wynik! Pudzianowski na pokonanie z nią dystansu 45 metrów potrzebne było 15,71 sek., Aniołowi zajęło to 14,26 sek!
To życiowy rekord Anioła, Jak tłumaczył to Pudzianowski ? Czytaj jutro w nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?