Pochodząca z Brońca koło Olesna niespełna 21-letnia zawodniczka klubu Podium Kup rezultat ten osiągnęła podczas III mityngu kontrolnego PolskiegoZwiązku Lekkiejatletyki w Spale.
W hali podopieczna trenera Jacka Dziuby nigdy dalej kuli nie pchnęła. Ten wynik osiągnęła już w pierwszej próbie konkursu, deklasując swoje rywalki. Druga w klasyfikacji Angelika Kalinowska (Płomień Sosnowiec) miała wynik 15,12 metra.
Wciąż reprezentując klub z Kup Wloka, będąca dużą nadzieją polskiej “królowej sportu", od kilku miesięcy trenuje w Warszawie pod okiem świetnego szkoleniowca Henryka Olszewskiego. To właśnie on prowadzi dwukrotnego mistrza olimpijskiego - Tomasza Majewskiego i razem z wielką gwiazdą polskiego sportu Wloka może ćwiczyć na co dzień. Pierwsze efekty już widać.
- Cieszymy się, że nasza wychowanka trafiła pod skrzydła tak świetnego trenera - mówi prezes klubu z Kup Mirosław Olszewski. - To, że znalazła się w tym miejscu i ma takie wyniki to jednak w największej mierze zasługa naszego trenera klubowego Jacka Dziuby.
Za miesiąc w Sopocie odbędzie się najważniejsza impreza sezonu halowego - mistrzostwa świata.
Wloce będzie jednak bardzo trudno znaleźć się w kadrze Polski. Minimum, które trzeba wypełnić, aby zakwalifikować się na mistrzostwa, ustalone przez krajową i światową federację wynosi bowiem 17,80 m. Opolanka powalczy o taki wynik na halowych mistrzostwach Polski(22-23.02).
W Spale startował jeszcze jeden reprezentant naszego regionu. Szymon Dorożyński (Azymek Zdzieszowice) w biegu na 1500 m zajął przedostatnie 8. miejsce, ale czasem 3.54,06 pobił swój rekord życiowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?