Trwa wielkie zbieranie na angielskie śpiewanie

Na razie ten nauczyciel języka angielskiego dzwoni i jeździ po Polsce w poszukiwaniu chętnych do sfinansowania imprezy.
- Trudno jest mi jeszcze policzyć, ile pieniędzy potrzeba na realizację wszystkich moich pomysłów - mówi Toporowski. - Może będzie to 20 lub 30 tysięcy złotych.
W czerwcu minie 10 lat od chwili zorganizowania pierwszego festiwalu. Ponieważ była to międzyszkolna impreza, w auli II Liceum Ogólnokształcącego (szkoły, w której uczy Toporowski) spotkała się młodzież, która śpiewała anglojęzyczne przeboje znanych gwiazd estrady. Rok później impreza zyskała rangę regionalnej i przesłuchania konkursowe odbywały się w najbardziej reprezentacyjnym pod względem muzycznym miejscu w Brzegu - sali widowiskowej Brzeskiego Centrum Kultury. Do dzisiaj w tym obiekcie prowadzona jest część konkursowa imprezy, a w jury od wielu lat zasiada Elżbieta Skrętkowska, autorka telewizyjnej "Szansy na sukces"

- Przez lata atrakcją naszego festiwalu były koncerty znanych muzyków oraz kategoria "senior", w której śpiewały osobistości polskiego świata estrady, telewizji, a nawet polityki - opowiada Toporowski. - Niestety, w ubiegłym roku ze względu na brak pieniędzy musieliśmy zrezygnować z tej części imprezy.
A jak będzie w tym roku? Toporowski ma śmiałe plany, jednak do ich realizacji - jak już wspomnieliśmy - potrzeba pieniędzy. Do współpracy przy organizacji festiwalu zamierza tradycyjnie zaprosić media. W tym roku przesłuchania konkursowe mają się odbyć 20 i 21 czerwca, a koncert finałowy - w niedzielę, 22 czerwca.
- Mam nadzieję, że przy udziale finansowym programu 2 Telewizji Polskiej uda nam się przygotować specjalny koncert z okazji jubileuszu 10-lecia festiwalu - planuje Toporowski. - Telewizja zorganizowałaby warsztaty wokalne dla laureatów naszej imprezy, a ich efekt moglibyśmy podziwiać podczas koncertu w brzeskim amfiteatrze oraz bezpośrednio na antenie telewizji. Chciałbym, aby telewizja zajęła się również nagłośnieniem całej imprezy wspólnie z naszym wieloletnim patronem medialnym, jakim jest właśnie "NTO".

To już 10 lat
Jeszcze kilka lat temu nikomu nie śniło się, że szkolna impreza muzyczna zorganizowana przez nauczyciela języka angielskiego z brzeskiego II LO przerodzi się w ogólnopolski festiwal, który nie tylko zainteresuje młodych muzyków, ale też media oraz gwiazdy estrady. Od 1992 roku na Festiwalu Piosenki Angielskiej wystąpiło ponad 1000 wykonawców. Brzeg stał się przepustką do kariery estradowej dla takich osób jak: Alicja Bachleda- Curuś, Georgina Tarasiuk, Beata Pieczywek oraz Paula Ignasiak. W konkursie "senior" występował m.in. personel ambasady brytyjskiej wraz z jej konsulem, Paweł Kukiz, Janusz Korwin-Mikke, Dominika Kurdziel, Filip Łobodziński oraz Jarosław Wasik. Gościnnie na scenie pojawili się: Edyta Bartosiewicz, Robert Kasprzycki i John Porter Band. W jury konkursowym zawsze oglądaliśmy Elżbietę Skrętkowską.

Toporowski wysłał już pisma z prośbą o wsparcie finansowe do wielu potencjalnych sponsorów. Od ich dobrej woli zależy, czy w tym roku do Brzegu na kategorię "senior" przyjadą gwiazdy polskiej estrady.
- Chciałbym również zaprosić do jury konkursowego Elżbietę Skrętkowską, Elżbietę Zapendowską oraz wielokrotnego gościa i przyjaciela naszej imprezy - Pawła Kukiza - dodaje Wojciech Toporowski.
Jedno jest pewne: bez względu na to, czy Toporowskiemu uda się zrealizować te plany, na pewno na festiwal przyjedzie wielu młodych muzyków z całego kraju. Co roku do konkursu kwalifikowanych jest 80 wykonawców spośród ponad 200 zgłaszających chęć wzięcia udziału w imprezie. Tym najlepszym, którzy zajmują premiowane miejsca, udaje się dostać na pierwsze strony gazet i największe krajowe estrady. Tak było w przypadku Alicji Bachledy-Curuś oraz ostatniego laureata festiwalu - Janusza Maleńczuka z Białej Podlaskiej. Jak sam mówi, dla niego przyjazd do Brzegu okazał się bardzo opłacalny.

- Brzeg dał mi przepustkę do udziału w telewizyjnej "Szansie na sukces" z zespołem Brathanki, którą udało mi się wygrać - mówi Maleńczuk. - Poza tym podpisałem dwuletni kontrakt z agencją artystyczną TVP, który gwarantuje mi udział w produkcjach muzycznych realizowanych przez tę instytucję. Zamierzam też już w czerwcu po raz drugi wystąpić w Brzegu. Tym razem ze swoim recitalem.