Odpowiada prezydent Opola, Ryszard Zembaczyński: - Artykuł w "NTO" przeczytałem dopiero wczoraj wieczorem, po powrocie z Warszawy. Nie rozmawiałem jeszcze z prezydentem Karbowiakiem na ten temat. Sprawa jest poważna, wymaga zastanowienia.
- Jaką reakcję wywołały u pana drukowane w "Szczerbcu" poglądy Karbowiaka na temat procesu norymberskiego, o którym pisał on, że "był zbrodnią w majestacie prawa"? Albo używane przez niego określenie "tak zwanych zbrodniarzy hitlerowskich"? Czy takie wypowiedzi godne są wysokiej rangi urzędnika samorządowego - tym bardziej, że dziś się on ich nie wypiera?
- Poruszył mnie ten tekst, myślę jak każdego. Wywołał naturalną reakcję, zgodną z wartościami, w których jesteśmy wychowani. Pamiętajmy jednak, że dyskusja w "Szczerbcu" pochodzi sprzed 6 lat. Pan Karbowiak wypowiadał się wówczas jako osoba prywatna, a nie samorządowiec. Mogę ubolewać nad tymi wypowiedziami, jednak nie miały one żadnego związku z funkcją obecnie sprawowaną przez Arkadiusza Karbowiaka.
- Kiedy i jakiej reakcji należy się spodziewać z pana strony?
- To ja zdecyduję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?