Medalowy koniec

Roman Stęporowski [email protected]
Marek Gajda (z prawej), podwójny medalista Pucharu Polski, podczas efektownego uderzenia (kopnięcie yop chagi).
Marek Gajda (z prawej), podwójny medalista Pucharu Polski, podczas efektownego uderzenia (kopnięcie yop chagi).
Kolejny dobry start zanotowali reprezentanci Opolskiego Klubu Taekwondo, którzy z finału PP przywieźli 12 krążków.

Opolanie na podium PP

Opolanie na podium PP

Przemysław Kultys, senior, 1. miejsce w układach, 3. miejsce w walkach ciągłych; Michał Borejko, senior, 2. miejsce w walkach ciągłych; Jacek Leszczyński, senior, 3. miejsce w walkach przerywanych; Agata Świątek, kadetka, 1. miejsce w układach i walkach przerywanych, 2. miejsce w walkach ciągłych; Kamil Czerw, kadet, 2. miejsce w walkach ciągłych
Sławomir Caban, kadet, 3. w walkach przerywanych i w walkach ciągłych; Marek Gajda, młodzik, 1. miejsce w układach, 2. miejsce w walkach przerywanych.
Bez medali: Łukasz Dziób, kadet, 3. miejsce w układach, Jacek Leszczynski, senior, 3. miejsce w układach.

Finałowa rywalizacja, kończąca sezon, odbyła się w Oleśnicy. Zespół OTK pojechał bez najlepszych seniorów. - Niemal cała kadra seniorów, nieco przemęczona obfitującym w sukcesy sezonem, została w Opolu. Takie założenia były już wcześniej - tłumaczy Łukasz Rewieński, prezes i trener OTK. - Natomiast do Oleśnicy zabrałem wszystkich najlepszych kadetów i młodzików, którzy mieli najlepsze osiągnięcia podczas otwartych mistrzostw Opola i potwierdzili oni klasę, zdobywając medale turnieju finałowego Pucharu Polski.

Gwiazdą turnieju była kadetka Agata Świątek, która zdobyła złote medale z układach i walce przerywanej oraz srebro w walce ciągłej.
- Finał walki ciągłej był dramatyczny, a dla Agaty krzywdzący - uważa Rewieński. - W formule tej do punktacji liczą się akcje techniczne, ale też ostrzeżenia, na przykład za wyjście za matę czy źle zadany cios. Agata miała miażdżącą przewagę techniczną, jednak dostała aż dziewięć ostrzeżeń i przegrała. To dramat tej zawodniczki, ale też nauka dla nas, że w treningu musimy większą uwagę położyć na pracę nóg w polu walki.
Dobry start zanotował też młodzik Marek Gajda, który wrócił z turnieju z dwoma medalami: złotym w układach i srebrnym w walkach przerywanych. W walkach ciągłych młodzicy nie uczestniczą.
- Marek w układach nie miał sobie równych, w finale walki przerywanej stoczył niezwykle wyrównany pojedynek z zawodnikiem z Jastrzębia - relacjonuje Rewieński. - Po dwóch rundach walka była nierozstrzygnięta i zarządzono dogrywkę do pierwszego trafienia. Niestety, Marek przegrał.

W rywalizacji seniorów wzięli udział Michał Borejko, Przemysław Kultys i nominalny junior - Jacek Leszczyński.
- Michałowi nie poszło w walce przerywanej, ale w walce ciągłej pokonał sześciu rywali i uległ dopiero w finale. Natomiast Przemek zdecydowanie wygrał układy, co pokazuje, iż jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie.
OKT w klasyfikacji generalnej kadetów zajął 3. miejsce, w rywalizacji młodzików był 6., natomiast w gronie seniorów 9. Zawody sędziowali m.in. Dariusz Spyra (planszowy) i Tomasz Domagała (punktowy) z OKT.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska