Niemiec poczuje się tu jak u siebie

Fot. Anna Listowska
- Niemieckie nazwy będą pod polskimi - pokazuje Joachim Smolnik. - Wielkość czcionki i kolorystykę reguluje ustawa.
- Niemieckie nazwy będą pod polskimi - pokazuje Joachim Smolnik. - Wielkość czcionki i kolorystykę reguluje ustawa. Fot. Anna Listowska
Lasowice Wielkie. Radni chcą dwujęzycznych nazw miejscowości i niemieckiego w urzędzie.

słowniczek

słowniczek

Chudoba - Kudoba
Ciarka - Schiorke
Gronowice - Grunowitz
Jasienie - Jaschine
Laskowice - Laskowitz
Lasowice Małe - Klein Lassowitz
Lasowice Wielkie - Gross Lassowitz
Szumirad - Sausenberg
Trzebiszyn - Trebitschin

Od nowego roku w lasowickim magistracie język niemiecki będzie językiem pomocniczym. A na tablicach z polskimi nazwami wsi pojawią się ich niemieckojęzyczne odpowiedniki.

- Jesteśmy gminą mniejszościową - tłumaczy Eugeniusz Grzesik, wójt Lasowic Wielkich. - I skoro prawo polskie zezwala na używanie języka niemieckiego jako ojczystego, tak będzie i u nas.
Z taką inicjatywą wyszli radni, a wójt poparł wprowadzenie obu uchwał. Nie oznacza to jednak, że każdy urzędnik ma biegle władać niemieckim i, co więcej, mieć na to dokument.
- Bardziej chodzi o to, żeby petent, który ma życzenie załatwić sprawę po niemiecku, miał taką możliwość - wyjaśnia Joachim Smolnik, sekretarz gminy.
Podczas wakacji dla pracowników gminy zorganizowano kurs języka. Prawie wszyscy z niego skorzystali.
- Na poziomie podstawowym mówi każdy - zapewnia Smolnik. - W razie problemów mamy kilka osób władających językiem bardzo dobrze.

Ukłonem w stronę mniejszości niemieckiej będzie też wprowadzenie dwujęzycznych nazw miejscowości na tablicach wjazdowych do każdej wioski w gminie. Niemieckie nazwy odpowiadać będą tym sprzed 1930 roku. Jak wyjaśnia Joachim Smolnik, ta zmiana nie spowoduje żadnego zamieszania w papierach.
- Chodzi tylko o tablice przy drodze - zastrzega. - I nie wiąże się z wprowadzeniem drugiej nazwy miejscowości np. w dowodach osobistych czy jakichkolwiek innych dokumentach.
Radni na nowe tablice zarezerwowali w budżecie na rok 2006 około 38 tys. zł.
- Ale, zgodnie z ustawą o mniejszości, wydana kwota zostanie gminie zrefundowana przez Skarb Państwa - zapewnia wójt Grzesik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska