Jedzie pociąg z daleka i na dotacje czeka

Robert Lodziński <a href="mailto: [email protected] ">[email protected] </a> 077 44 32 594
Kolej. Urząd marszałkowski chce dać PKP 19 mln złotych na lokalne kursy.

Obie strony od kilku miesięcy negocjują wysokość tegorocznej dotacji, jaką dla kolei przeznaczyć ma urząd marszałkowski.
- Już prawie się dogadaliśmy - powiedział nam Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa. - Przeznaczamy na kolej 19 milionów złotych. To o trzy miliony więce, niż planowaliśmy - dodał.
Oferta została już przesłana do warszawskiego zarządu spółki PKP Przewozy Regionalne.
Według Kasiury kolej domaga się jeszcze dodatkowych dwóch milionów złotych. - Ale na razie tych pieniędzy nie mamy - mówi.
Jeśli PKP nie przyjmie propozycji urzędu może dojść do zawieszenia niektórych połączeń. Ilu? Jakich? Tego na razie nie wiadomo.
- Zaproponowaliśmy PKP odłożenie rozmowy o zawieszeniach połączeń do czerwca - mówi Kasiura. Dlaczego?Bo wtedy ma już działać precyzyjny system określający wpływy z biletów.
- Jeśli wtedy okaże się, że dotacja jest rzeczywiście za niska, znajdziemy dodatkowe dwa miliony albo zawiesimy niektóre połączenia - mówi Andrzej Kasiura.

- To urzędnicy marszałka myślą, że chodzi tylko o dwa miliony? - dziwi się Genowefa Ładniak, pełnomocnik zarządu spółki PKP Przewozy Regionalne. - Nas satysfakcjonuje 28 milionów złotych dotacji, a nie 19, które proponuje urząd - powiedziała. - Przyjęcie propozycji urzędu wykraczało poza moje kompetencje, dlatego umowa odesłana została bezpośrednio do zarządu w Warszawie - przyznała. W środę okaże sie, czy zarząd przyjmie tę propozycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska