Macie 21 milionów i nie liczcie na więcej

Robert Lodziński <a href="mailto: [email protected] ">[email protected] </a> 077 44 32 594
PKP. Opolszczyzna dopłaci kolei do przewozów regionalnych.

Rozmowy na temat pieniędzy dla kolei regionalnej trwały ponad cztery miesiące. PKP domagało się od opolskiego urzędu marszałkowskiego ponad 30 milionów dotacji. Ten proponował 16 milionów. Ostatecznie stanęło na 20 milionach 850 tysięcy złotych.
To jednak nie koniec sprawy. Negocjacje między urzędem a koleją prawdopodobnie zostaną wznowione na początku lipca.
- Wówczas kolej będzie znała półroczne przychody ze sprzedaży biletów - tłumaczy Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa. - Jeśli okażą się niższe, niż zakładamy, porozmawiamy o korekcie dotacji.

Kasiura zastrzega jednak, że urząd marszałkowski nie da kolei żadnych dodatkowych pieniędzy. - Możemy rozmawiać tylko o oszczędnościach - tłumaczy. - Jak je uzyskać? A zawieszając choćby nierentowne połączenia lub zmniejszając liczbę wagonów w pociągach.
Kasiura obiecuje jednak, że nie dojdzie do zawieszania całych linii. - Nie chcemy tego robić, bo na przykładzie trasy Brzeg - Nysa wiemy, jak trudno znów ją uruchomić - podkreśla.
Opolszczyzna jest jednym z ostatnich województw, które podpisały umowę z koleją o współfinansowaniu przewozów regionalnych.
- To była dla nas trudna sytuacja - przyznaje Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne. - Przeciągające się negocjacje sprawiły, że od początku roku nie dostaliśmy żadnych pieniędzy od samorządu.
Zawarta umowa zacznie obowiązywać od jutra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska