Brawa po ogłoszeniu wyroku

fot. Paweł Stauffer
Danuta Turowska nie kryła zadowolenia z wyroku sądu.
Danuta Turowska nie kryła zadowolenia z wyroku sądu. fot. Paweł Stauffer
Były prezes brzeskiej Kamy musi oddać wyłudzoną nagrodę.

- Brawo! Wreszcie dosięgła ich sprawiedliwość - mówili pracownicy Kamy, którzy przyjechali do Opola wysłuchać wyroku na byłego prezesa.
- My przez 18 miesięcy nie dostawaliśmy pensji, bo nie było pieniędzy, a prezes wziął sobie nagrodę, na którą nie zasłużył - powiedziała nam Danuta Turowska.

Chodzi o ponad 64 tys. zł nagrody jubileuszowej, którą Wiesław B. wziął za przepracowane 30 lat, przedstawiając fałszywe dokumenty. Do trzydziestki zabrakło mu dwóch miesięcy.

Sąd Okręgowy w Opolu odrzucił apelację obrońcy i uznał, że Wiesław B. jest winny wyłudzenia pieniędzy. B. został więc prawomocnie skazany na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 12 tys. zł grzywny. Musi też oddać niesłusznie pobraną nagrodę.

Dwóm pozostałym pracownikom Kamy obniżono kary: Wiesław G., dyrektor ds. technicznych spółki, za sfałszowanie świadectwa pracy musi zapłacić 3 tys. zł grzywny, a asystentka prezesa Iwona L. dostała sześć miesięcy w zawieszeniu na dwa lata i 3,2 tys. zł grzywny za pomoc w wyłudzeniu nagrody. Pracownicy Kamy przyjęli wyrok brawami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska