Kandydat robi heil Hitler

fot. Archiwum Prywatne
Piotr Boruta wyciąga rękę w geście "heil Hitler" podczas koncertu zespołu Irydion, który obył się w Brzegu półtora roku temu.
Piotr Boruta wyciąga rękę w geście "heil Hitler" podczas koncertu zespołu Irydion, który obył się w Brzegu półtora roku temu. fot. Archiwum Prywatne
Piotr Boruta, kandydat na radnego Brzegu wyciąga rękę w faszystowskim geście.

Piotr Boruta został sfotografowany, jak w publicznym miejscu, w gronie kolegów o podobnych mu przekonaniach, wyciąga dłoń w geście hitlerowskiego pozdrowienia. Kandydat na radnego nie tylko nie jest zakłopotany, ale twierdzi wręcz, że w takim zachowaniu nie ma niczego złego.

- Wiem, że Polakom to się kojarzy jednoznacznie, ale ja pragnę to zmienić. Żeby ludzie nie kojarzyli tego gestu wyłącznie z faszyzmem - mówi 23-latek z Brzegu. - Dlaczego porównuje się to wyłącznie do faszyzmu, a nie do tradycji przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego? Polscy ONR-owcy, którzy w 1939 roku bronili kraju przed faszystami, również używali takich gestów, i to już w 1933 roku.

Politycy z Samorządowego Porozumienia Prawicy (tworzy je LPR, Solidarność, część członków PiS i lokalne stowarzyszenie Platforma Sprawiedliwości) są zaskoczeni zachowaniem Boruty. Nic dziwnego, bo większość założycieli komitetu go nie zna. Pełnomocnik SPP Czesław Grabiński wczoraj nie wiedział nawet, kto zgłosił tego kandydata na listę.

- Nasz komitet liczy liczy 13 osób, każdy miał prawo zgłaszać kandydatów i wszyscy nie musieliśmy ich znać - tłumaczy Grabiński. - Ale historii nie trzeba mnie uczyć i dobrze wiem, z czym w Polsce kojarzy się taki gest.

Po południu pełnomocnik komitetu sprawdził ankietę Boruty:
- Zgłosił go LPR, ale on nie napisał w ankiecie o swoich sympatiach i nie miałem o tym pojęcia. Przeprowadziłem, na razie przez telefon, ojcowską rozmowę z tym chłopakiem i próbowałem uświadomić mu, jak wszyscy odbierają takie gesty. W czwartek się spotkamy i dopiero potem podejmiemy w komitecie decyzję, co dalej. Ale już dzisiaj przepraszam za to, co się stało.
Na razie Grabiński nie chciał mówić, czy w grę wchodzi usunięcie kandydata z listy. Nie wiadomo, czy Boruta nie odpowie za swój gest przed sądem.
- W Polsce karalne jest propagowanie idei faszystowskich, a na podstawie samego zdjęcia nie można ocenić, czy miało to miejsce w tym wypadku - mówi prokurator rejonowy Agnieszka Mulga-Sokołowska. - Jeżeli wpłynie do nas zawiadomienie, to będziemy badać sprawę.

Sam Boruta traktuje to jako nagonkę na narodowców.
- To wyciąganie niepotrzebnych rzeczy, żeby robić sensację - uważa kandydat na radnego. - Moi znajomi wiedzą, że nie jestem żadnym faszystą i będą oddawać na mnie swój głos.

Brzescy politycy jednoznacznie oceniają sytuację.
- Nie da się anulować tego, co stało się podczas II wojny światowej i jeżeli ktoś podnosi w ten sposób rękę, to musi wiedzieć, że bierze na siebie cały bagaż hitlerowskich zbrodni - ocenia Janusz Jakubów, nauczyciel historii i kandydat na burmistrza Brzegu z Porozumienia Centroprawicy.

- Gdy były wątpliwości co do oceny jakiegoś kandydata, to robiliśmy na jego temat wywiad - mówi Paweł Ciszewski, pełnomocnik Lewicy i Demokratów. - Dlatego u nas na pewno nie zdarzyłaby się taka wpadka i on nie miałby szans na kandydowanie.

Boruta startował już w wyborach. W ubiegłym roku bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski z listy Obozu Radykalno-Narodowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska