Sepsa znowu zaatakowała

fot. Archiwum
Meningokoki to groźne bakterie wywołujące sepsę. Do tej pory zabiła ona na Opolszczyźnie pięć osób
Meningokoki to groźne bakterie wywołujące sepsę. Do tej pory zabiła ona na Opolszczyźnie pięć osób fot. Archiwum
Dwaj bracia z Brzegu trafili do Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Młodszy, 13-latek, walczy o życie. We wtorek w nto raport na temat tej groźnej choroby.

Starszy z braci, 19-latek, został przyjęty na oddział zakaźny w nocy z piątku na sobotę. Miał wysoką gorączkę, bóle głowy, łydek, brzucha i plamy na ciele.

- Dostał natychmiast antybiotyk - informuje dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału. - Miał zlecone badania, ale objawy wskazywały od razu na zakażenie meningokokami. U chorego widać poprawę, sepsę udało się powstrzymać i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Dobę później, w nocy z soboty na niedzielę, na ten sam oddział został przyjęty jego 13-letni brat.

- Miał podobne objawy, jego stan pogarszał się z minuty na minutę, dlatego natychmiast przekazaliśmy go na Oddział Anetestezjologii i Intensywnej Terapii - dodaje dr Błudzin.

Ważne

Ważne

Od czerwca ub. roku na Opolszczyźnie doszło już do 10 przypadków zarażenia się meningokokami. Pięć osób zmarło w następstwie sepsy. Oprócz 13-latka z Brzegu, w ciężkim stanie jest też 17-latek, który przebywa w WCM. Nadal, jak twierdzą lekarze, jest on w ostrej fazie choroby. W Polsce i w naszym województwie atakują głównie meningokoki typu C, które są wyjątkowo zjadliwe. Meningokoki żyją w jamie nosowo-gardłowej. Można się nimi zarazić przez bliski kontakt z nosicielem lub osobą chorą (drogą kropelkową) np. poprzez picie z jednej szklanki, palenie tego samego papierosa, dawanie sobie tzw. gryza, przez głęboki pocałunek.

- Stan tego pacjenta jest bardzo ciężki, podajemy mu białko C - poinformował w niedzielę wieczorem dr Józef Bojko, ordynator oddziału. - W przypadku sepsy lek ten podaje się rutynowo przez 4 doby. Musimy czekać.

Z rozmowy przeprowadzonej przez dr Błudzin z 19-letnim pacjentem wynika, że wcześniej kontaktował się on z 17-letnim chłopcem, też mieszkańcem Brzegu, który - w miniony czwartek - trafił na OIOM w opolskim WCM też z powodu sepsy, wywołanej meningokokami typu C. Przebywa tam do tej pory. Obaj chorzy spotykali się i byli m.in. razem na meczu.

W sobotę brzeski sanepid objął opieką sanitarną członków rodziny obu braci - dostali antybiotyki.

- W poniedziałek ustalimy dalszą listę ich najbliższych kontaktów i będziemy działać - mówi Beata Rozmus, powiatowy inspektor sanitarny w Brzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska