Przewoźnik uważa, że linia jest zbędna. Ruch pociągów pasażerskich najprawdopodobniej nigdy nie zostanie na niej wznowiony, coraz mniej jeździ też pociągów towarowych. Nieużywane torowiska, semafory i inna metalowa infrastruktura systematycznie padają łupem złodziei. PKP chcą więc zlikwidować tory.
- Nie możemy utrzymywać złomiarzy - mówi Tadeusz Siwek, zastępca dyrektora do spraw technicznych Zakładu Polskich Linii Kolejowych w Opolu. - Na ich działalności ponosimy wielkie straty. Policja jest bezsilna, my też. Trzeba coś z tym zrobić.
Od kilku miesięcy do urzędu miejskiego w Głubczycach wpływają pisma od Polskich Kolei Państwowych o wyrażenie przez samorząd zgody na likwidację linii. Przewoźnik nie musi jednak uzyskać takiej zgody. To bardziej zapytanie o opinię.
- Tak czy owak, nigdy się na to nie zgodzimy - zapewnia Adam Krupa, burmistrz Głubczyc. - Będziemy walczyć do końca. Kolej jest potrzebna całemu powiatowi. Ona gwarantuje rozwój.
Przewozy pasażerskie na linii Racibórz - Racławice Śląskie zostały zawieszone siedem lat temu. Mieszkańcy Głubczyc do dziś nie pogodzili się z tą decyzją. Zbierali nawet podpisy pod petycją o przywrócenie pociągów, ale to nic nie dało.
Twierdzą jednak, że nawet dziś kolej miałaby tu rację bytu. Setki młodych ludzi dojeżdżają do szkół średnich i wyższych do Raciborza oraz Nysy. Spora grupa mieszkańców miasta i okolic pracuje też w województwie śląskim. Pociągiem mieliby szybki, wygodny i - co najważniejsze - bezpieczny dojazd.
Teraz do Głubczyc docierają jedynie składy towarowe. Ale i one mają przestać jeździć. To zła wiadomość dla wszystkich.
- Na naszym terenie są wielkie kombinaty rolne, z których płody rolne wywożone są w Polskę ciężarówkami - mówi Józef Kozina, starosta głubczycki. - Samochody niszczą nasze drogi, które nie są przystosowane do takiego tonażu. Stwarzają też zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest transport kolejowy.
- Będziemy jeszcze rozmawiać z dyrekcją PKP o przyszłości kolei w naszym mieście. Tanio skóry nie sprzedamy - kończy burmistrz Adam Krupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?