Sepsa przyszła z zewnątrz

Katarzyna Kownacka Klaudia Bochenek
Blisko 20 tys. zł przeznaczył nyski starosta na szczepionki przeciwko meningokokom dla personelu szpitala w Nysie.
Blisko 20 tys. zł przeznaczył nyski starosta na szczepionki przeciwko meningokokom dla personelu szpitala w Nysie.
Meningokoki, które w tym roku zaatakowały na Opolszczyźnie 14 osób pochodzą spoza województwa, epidemii nie ma - takie są wnioski policji.

Nie można łączyć pierwszych przypadków sepsy z Brzegu i Nysy ze stycznia z kolejnymi z marca - uważa sierż. Grzegorz Antczak, analityk Komendy Wojewódzkiej Policji. - Bakteria typu C ST11 wywoduje bowiem chorobę w 14 dni - tłumaczył na konferencji prasowej, która odbyła się po wczorajszym posiedzeniu Zespołu Reagowania Kryzysowego. - Większość przypadków zachorowań nie ma ze sobą związku - prócz 4 z Brzegu, gdzie zachorowali bracia i ich znajomi. To wyklucza epidemię. Jestem też pewny, że choroba przyszła spoza Opolszczyzny, może nawet spoza kraju - twierdzi policyjny analityk. - Żeby znaleźć źródło, musielibyśmy mieć materiały z całej Polski, wojska i z zagranicy: z Czech - ze względu na bliskość z Nysą, czy Anglii, gdzie pod koniec lat dziewięćdziesiątych była epidemia sepsy.
Policyjni analitycy stwierdzili też , że więcej zachorowań zanotowano tam, gdzie jest duże bezrobocie i sporo jednostek wojskowych. Zauważyli też, że kilku zakażonych uprawiało koszykówkę.
- Być może jest to powiązane z zachorowaniami, ale nie możemy tego potwierdzić, bo mamy za mało danych - stwierdza sierż. Antczak.
Wykluczyli natomiast hipotezę, jakoby zachorowania w Brzegu wiązały się z tym, że jedna z sal gimnastycznych ma stać na starym cmentarzysku, gdzie grzebano zmarłych na dżumę.
- To niemożliwe, bo bakteria ta poza organizmem żyje kilka minut - kwituje Antczak.
W poniedziałek w powiecie brzeskim rozpoczną się bezpłatne szczepienia przeciw meningokokom, które skończą się przed świętami.

- Odbywać się będą w szkolnych gabinetach higieny, a jeśli w szkole takiego nie ma, to lekarz czy pielęgniarka dojadą do tymczasowo zorganizowanych punktów - zapowiada szef opolskiego NFZ Kazimierz Łukawiecki. - By akcja szła sprawniej - a mamy do zaszczepienia 44 szkoły - wysyłamy 5 dodatkowych lekarzy. W poniedziałek zdecydujemy, czy nie trzeba ich więcej.
Szkoły mają przyprowadzać dzieci klasami. Młodzież, która nie mieszka w powiecie brzeskim, a dojeżdża tam do szkół, i ta, która z Brzegu i okolic pochodzi, ale uczy się poza powiatem ma być szczepiona w POZ-ach.

Nyscy lekarze już się zaszczepili

Blisko 20 tys. zł przeznaczył nyski starosta na szczepionki przeciwko meningokokom dla personelu szpitala w Nysie. Akcją objęto 160 osób, głównie personel oddziałów: zakaźnego, ratunkowego, pediatrycznego oraz intensywnej opieki medycznej.
W piątek zaszczepieni zostali pierwsi pracownicy nyskiego ZOZ.
- Szczepieni są ci, którzy mogą mieć największy kontakt z zarazkami - tłumaczy Tadeusz Sarzyński, ordynator oddziału zakaźnego. - Wszystkich pracowników szczepić nie ma potrzeby.

Szczepionki zostały sprowadzone z Czech, bo w Polsce ich zabrakło. U naszych południowych sąsiadów są one zresztą dużo tańsze - u nas kosztują blisko 200 zł, a w Czechach około 500 koron.
Doktor Sarzyński uspokaja: - Wbrew obiegowej opinii osoby zaszczepione nie przenoszą bakterii. Podwyższona temperatura i gorsze samopoczucie w pierwszych godzinach po przyjęciu szczepionki to typowe objawy, które szybko miną.
Nyski personel wytypowany do szczepienia karnie czekał wczoraj na swoją kolejkę.
- Uważam, że nie ma takiej potrzeby, ale skoro szef każe, to pójdę - mówi Wojciech Rębisz ze szpitalnego oddziału ratunkowego. - Jest takie powiedzenie: "Nie będziesz na próbę wystawiał Pana Boga swego" i ja to właśnie tak traktuję.
Lekarze wiedzą, że szczepionka nie daje 100 procentowej gwarancji uchronienia się przed meningokokami. Zwłaszcza tymi typu B, nao. Mimo wszystko będą czuć się bezpieczniej w razie kontaktu z zarażonym pacjentem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska