Kierowcy parkują na chodniku

fot. Jarosław Staśkiewicz
Wśród parkujących przed sądem i więzieniem jest też wielu kierowców bez pozwoleń.
Wśród parkujących przed sądem i więzieniem jest też wielu kierowców bez pozwoleń. fot. Jarosław Staśkiewicz
Auta blokują chodnik przy ulicy Chrobrego w Brzegu. Łamią przepisy pod gmachem samego sądu.

- Tędy się nie da przejść, bo kierowcy zapominają, że to miejsce dla pieszych. Stawiają samochody jak chcą - denerwują się brzeżanie na chodniku przy ul. Chrobrego.

Na odcinku wzdłuż sądu i zakładu karnego codziennie stoją dwa rzędy aut. Z szerokiego przejścia zostaje wąska ścieżka, na której trudno się minąć.
Dlatego na jednej z sesji radny miejski Jerzy Podgórski poprosił o ustanowienie całkowitego zakazu parkowania w tym miejscu.

Teraz prawo do zostawiania aut na chodniku mają posiadacze zezwoleń wydawanych przez starostwo.

- 10 zezwoleń ma zakład karny, a po 5 sąd rejonowy i prokuratura - mówi Tomasz Kośla, naczelnik wydziału komunikacji w starostwie. - Służą one osobom pełniącym funkcje publiczne i nie wydajemy już nowych zezwoleń.
Posiadanie takiego dokumentu nie zwalnia z przestrzegania przepisów. Piesi muszą mieć co najmniej 1,5-metra na chodniku. W dodatku zezwolenia dla zakładu karnego dotyczą tylko chodnika po stronie trawnika, a nie jezdni. Jeżeli ktoś nie przestrzega przepisów, to tu zaczyna się rola dla policji i straży miejskiej.

Pracy dla stróżów prawa jest tam bardzo dużo. Wczoraj na 25 aut zaparkowanych w dwóch rzędach pozwolenia za szybą miało tylko 12.

- Poproszę naszych strażników o szczególne zwrócenie uwagi na ten chodnik - mówi Stanisław Kowalczyk, wiceburmistrz Brzegu. - To, niestety, problem całego miasta, bo przy wąskiej zabudowie i rosnącej liczbie aut mamy z tym kłopot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska