Na razie wiadomo, że do spalonej przed pięciu laty, a teraz odremontowanej kamienicy przy ul. Piastowskiej powrócą dawni lokatorzy, czyli cztery rodziny. Jedno mieszkanie zajmie osoba niepełno sprawna, a jedenaście pozostaje nie rozdzielonych.
- Czekamy na miejskiej liście już kilka lat - mówi Wioletta Walczak, która ma dwoje dzieci. - Kiedyś często chodziłam do urzędu pytać, czy coś dla nas mają, ale proponowali zwykle tylko malutkie mieszkanka do remontu. A na to też trzeba mieć pieniądze.
Dlatego pani Wioletta z nadzieją spogląda na remontowaną kamienicę. W podobnej sytuacji jest jeszcze kilkadziesiąt rodzin w Brzegu. Nie wiadomo jednak, czy to do nich trafią klucze.
Na piątkowej sesji rady miejskiej burmistrz zaproponował przetarg o czynsz: mieszkania otrzymałyby te rodziny, która zaproponowałyby najwyższą stawkę. Zwycięzcy tego przetargu zwolniliby swoje mieszkania komunalne i dopiero tam mogliby się wprowadzić ludzie z miejskiej listy.
Były też propozycje sprzedaży mieszkań na wolnym rynku. Ostatecznie radni nie zdecydowali się na żadne rozwiązanie i odłożyli decyzję do przyszłej sesji.
Remont kamienicy kosztował 2,8 mln złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?