Zakończyła się Muzyczna Jesień (video)

Kilkanaście minikoncertów dali przez trzy dni uczestnicy Muzycznej Jesieni w Grodkowie. Ze sceny płynął blues i funk, pobrzmiewał jazz, ale nie brakowało też rocka i metalu.

- Trafiliśmy na ten festiwal w internecie, stąd dowiedzieliśmy się, że jest starszy nawet od Jarocina - mówił przed występem Adam Marcinkowski, lider zespołu Way no Way z Nowego Dworu Mazowieckiego. - Mieliśmy trochę obaw, bo też słyszeliśmy, że to rockowa impreza, a my gramy folk.

Dla jurorów liczyły się jednak umiejętności muzyków, więc główna nagroda - perkusja - odjechała właśnie z zespołem Way no Way. Drugim miejscem metalowa kapela z czeskiego Sumperka podzieliła się z reggae'owym Pajujo z Praszki.

- Tu jest miejsce dla wszystkich gatunków muzyki poza klasyczną - podkreślał Stanisław Wieczorek, organizator konfrontacji i jeden z jurorów. - Dla nas ważne jest, że to kolejna impreza obok festiwalu elsnerowskiego, zjazdu fanów Metalliki czy warsztatów, dzięki której Grodków staje się znanym w całym kraju ośrodkiem muzycznym.

Natomiast na brzeskich Barierach-Karierach w sobotnich przesłuchaniach konkursowych zaśpiewało 25 wykonawców. Najlepszy w kategorii seniorów (20-35 lat) był Rafał Kubik z Bolesławca.
- Śpiewam od kilkunastu lat. Występ w tym konkursie traktuję jako kolejny sprawdzian swoich umiejętności estradowych - powiedział zwycięzca.
W kategorii młodzieżowej (17-19) lat jurorzy przyznali dwa pierwsze miejsca: Joannie Zawłockiej i Michałowi Haratynowi z Lublina.

- Zarówno Kubik jak i pozostała dwójka nagrodzonych wokalistów to wyśmienici kandydaci na gwiazdy - podkreślał Adam Bubiłek, przewodniczący jury, dyrektor Brzeskiego Centrum Kultury, organizatora Barier-Karier.

Estera Wrona z Rogoży dostała pierwszą nagrodę w kat. 15-17 lat. Drugie miejsce wyśpiewała Paulina Januszewicz z Łomży.

Większość wokalistów śpiewała utwory klasyki polskiej muzyki rozrywkowej.