Liczby
Liczby
950 tys. zł kosztowały udziały w Inet-System
395 tys. zł to cena za udziały 3vnet
700 złotych to średnia cena jednego przejętego internauty
6400 to liczba gospodarstw domowych, które mogą obsłużyć sieci obu przejętych firm
Dowiedziałem się o tym przypadkiem od koleżanki i też ciągle się zastanawiam, co będzie dalej - mówi Adam Adamczyk, jeden z ponad 1200 brzeżan należących do klientów firmy Inet.
Od końcu grudnia Inet i drugi lokalny dostawca internetu - 3vnet są własnością Lanetu, spółki należącej do Netii. Lanet kupił 100 procent udziałów w obu firmach i ten sposób prawie dwa tysiące internautów z dnia na dzień stało się klientami Netii.
- Założyliśmy, że w ciągu trzech lat zdobędziemy milion klientów usług szerokopasmowych - mówi Jolanta Ciesielska, rzeczniczka Netii.
- Przejmowanie lokalnych sieci osiedlowych jest jednymze sposobów na osiągnięcie tego celu. Nasza strategia zakłada, że w ten sposób zdobędziemy około jednej czwartej z zakładanego miliona klientów - dodaje Ciesielska.
- Netia będzie rozwijała technologie związane z telefonią przez komputer i telewizją. Czyli zajmie się usługami, których nie byliśmy w stanie świadczyć bez zainwestowania setek tysięcy złotych - podkreśla Grzegorz Chrzanowski, dotąd jeden z właścicieli Inetu. - Dlatego zdecydowaliśmy się na sprzedaż.
Jak zapewnia Chrzanowski, w ciągu najbliższych miesięcy dla klientów nie powinno się nic zmienić. - Przed sprzedażą postawiliśmy warunki: m.in. dalszego inwestowania w modernizowanie sieci i pozostawienia biura obsługi klienta w dotychczasowym miejscu. Dzięki temu nie trzeba będzie dzwonić na infolinię z każdym problemem. Zależało mi na tym, bo mieszkam w Brzegu i czułem się odpowiedzialny za ludzi, z którymi podpisywałem umowy.
Netia nie zdradza na razie swoich planów związanych z opłatami za internet.
- Ale ja mam nadzieję, że ta zmiana będzie na lepsze - zastanawia się Adamczyk. - W końcu to duży koncern i liczę, że może za niższą cenę będziemy mieli szybszy internet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?