Od dwóch lat bardzo wzrósł ruch ciężarówek od przejścia granicznego z Czechami do Opola - opowiada Andrzej Jasik z Krobusza, którego dom leży przy trasie wojewódzkiej - Niektóre ciężarówki ważą po 60 ton i pędzą przez wieś setką. W domu wszystko się trzęsie, a nocą nie sposób otworzyć okna. Boimy się, że po oddaniu nowej obwodnicy Białej ciężarówek będzie jeszcze więcej.
Mieszkańcy wnioskują o ustawienie w ich wsi fotoradaru. Policja w Prudniku, na spółkę z Nysą, dysponuje takim urządzeniem, ale w Krobuszu musi najpierw stanąć odpowiedni maszt.
- Policja nie ma już pieniędzy na ten cel - mówi kom. Piotr Kulczyk. - Jeśli gmina wybuduje maszt, my będziemy z niego korzystać. Zdesperowanym mieszkańcom mogę poradzić ustawienie na płotach jakichś imitacji, atrap radaru. Czasem to daje efekty.
- W tym roku nie stać nas na taki wydatek, ale będziemy się nad tym zastanawiać - mówi burmistrz Białej Arnold Hindera.
Wojewódzki Zarząd Dróg w Opolu zapowiada, że już w przyszłym roku zacznie modernizację odcinka tej drogi od Smolarni do Krobusza. Projekt już przewiduje w Krobuszu nową nawierzchnię, chodnik, ścieżkę rowerową.
- Będziemy się starać o ekrany dźwiękoszczelne - mówi Andrzej Jasik.
- Jeszcze w tym roku zlecimy w pięciu miejscach na tym odcinku pomiary hałasu - mówi Michał Wandrasz, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. - Jeśli normy będą przekroczone, zastanowimy się nad ekranami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?