Korupcja w piłce. Kolejny sędzia zatrzymany

Zatrzymanie Arkadiusza D. ma związek ze śledztwem dotyczącym korupcji w piłce nożnej. Chodzi o tak zwany wątek Korony Kielce, która w sezonie 2003/2004 awansowała do II ligi.

38-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, reprezentujący Kolegium Sędziowskie w Strzelcach Opolskich (jest prezesem tego wydziału), w "badanym" sezonie prowadził jeden mecz Korony. W marcu 2004 roku rozstrzygał pojedynek w Nowym Sączu pomiędzy miejscową Sandecją a Koroną. Goście wygrali 2-0.

Fragment relacji krakowskiego "Tempa" z tamtego pojedynku: "Miejscowi zgłaszali mnóstwo pretensji do pracy arbitra, a największe za akcję z 56. min, gdy w polu karnym faulowany był Rafał Polichta, napastnik Sandecji. Jednak sędzia nie zareagował na przewinienie i nakazał grać dalej".
Wątek Korony nabrał rozgłosu w końcu marca tego roku, kiedy funkcjonariusze CBA zatrzymali ówczesnego trenera Polonii Warszawa Dariusza W. (byłego reprezentanta Polski i kandydata na selekcjonera "biało-czerwonych").

Pod lupą

Pod lupą

Śledztwo w sprawie korupcji w piłce nożnej toczy się od maja 2005 roku. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ponad stu osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom Polskiego Związku Piłki Nożnej, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN: Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

Jednym z pierwszych zatrzymanych był opolski arbiter II-ligowy Sławomir B. Z ustaleń śledczych wynika, że był człowiekiem Ryszarda F., pseudonim "Fryzjer" (to domniemany organizator całego procederu, który po wpłaceniu kaucji wyszedł na wolność, po ponad 20 miesiącach pobytu w areszcie). W rozpoczętym w grudniu zeszłego roku pierwszym procesie dotyczącym wątku Arki Gdynia Sławomir B. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

Do wrocławskiej prokuratury został też przewieziony Mariusz S., inny II-ligowy sędzia z Opola. Usłyszał zarzuty korupcyjne i został zwolniony do domu.

Kilka dni później Biuro zatrzymało Andrzeja W., innego byłego reprezentanta Polski, trenera bramkarzy Lecha Poznań. Był on asystentem Dariusza W. w Koronie Kielce. Po zatrzymaniu W. szef I-ligowej dziś Korony Krzysztof Klicki (właściciel Kolportera, głównego sponsora zespołu) ogłosił wycofanie się z dalszego wspierania kieleckiego klubu.

Wczoraj prowadząca postępowanie wrocławska prokuratura nie chciała ujawnić personaliów zatrzymanego mężczyzny, ani skąd pochodzi. Wiadomo tylko, że nie sędziował w I lidze.

- Zatrzymaliśmy sędziego, który jest podejrzewany o korupcję w sporcie, ale nasze podejrzenia nie dotyczą meczu pierwszoligowego - enigmatycznie powiedział Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Nie wykluczył, że jeszcze wieczorem arbiter usłyszy zarzuty.

Na pytanie czy chodzi o Arkadiusza D. prowadzący śledztwo ucięli krótko:
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Jednak już wieczorem w środowisku sędziowskim na Opolszczyźnie rozeszła się informacja o zatrzymaniu kolegi po fachu.