Problemy z siecią internetową (mp3)

Zaczął się po zmianie administratora sieci. Od kwietnia jest nim spółka Lanet, która kupiła dwie brzeskie firmy internetowe razem z ich łączami. Chodzi o 3vnet oraz Inet.

- Coś dziwnego dzieje się na łączach. Zamiast internetu o prędkości 1280 kilobajtów na sekundę dostajemy od 7 do 300 kilobajtów na sekundę. To tak jakbyśmy zapłacili za mercedesa a otrzymali malucha - oburza się Leszek Kręcisz, dotychczasowy klient firmy 3vnet.

- Na nasze reklamacje firma Lanet w ogóle nie odpowiada. Każą nam sprawdzać czy mamy dobrze podłączone komputery. Nie przyjmują do wiadomości, że wina leży po ich stronie - dodaje Mirosław Czopa, informatyk, również klient 3vnetu.

W siedzibie Lanetu, czyli we Wrocławiu, trudno z kimkolwiek porozmawiać. Okazuje się jednak, że Lanet jest jedną z firm należących do Netii.

Rzecznik firmy Małgorzata Babik: - Na razie jesteśmy w trakcie przejmowania obu spółek. Problem w tym, że korzystały one z łączy jeszcze innej firmy. Dlatego musimy najpierw wyjaśnić sprawę z tym operatorem. To niestety potrwa. Nasi ludzie mają jeszcze dziś się tym zająć, by jak najszybciej usunąć problemy z internetem w Brzegu.
- Jedynie wyjście z tej sytuacji, to dobrze przeczytać umowę, udokumentować zgłoszenie reklamacji, a potem poinformować o sytuacji Urząd Kontroli Elektronicznej o niewłaściwym wywiązywaniu się z umowy przez dostawcę internetu - uważa Stanisław Broniwicki, radca prawny, powiatowy rzecznik konsumentów w Brzegu. - Dopiero jeśli firma nie usunie przeszkód, jakie uniemożliwiają prawidłowe korzystanie z sieci, można wypowiedzieć umowę.

- I chyba tak zrobimy. Bo co nam innego pozostaje, skoro firma każe sobie płacić ponad 69 zł miesięcznie za dostawę internetu, który co chwilę wysiada - dodaje Mirosław Czopa.