Komentarz
Komentarz
Dla urzędników nie ma znaczenia interes miasta, liczy się tylko to, że droga jest ich i oni będą na niej dyktować warunki. Ulice są po to, żeby po nich jeździć, a urzędnicy, by rozwiązywać problemy, a nie je piętrzyć.
Tomasz Kapica
Czujemy się wpuszczeni w maliny - mówi Jacek Tajster, dyrektor ds. inwestycji gliwickiej firmy Pa Nova, która chce postawić galerię między ulicą Kozielską a miejską obwodnicą.
Firma kupiła od miasta ponad trzyhektarową działkę za 18 milionów złotych.
- Płacąc tyle pieniędzy byliśmy przekonani, że będzie tam można w przyszłości dojechać z miejskiej obwodnicy - pokreśla Jacek Tajster. - Bez takiej możliwości ziemia jest warta o wiele mniej.
Szefowie firmy oficjalnie przyznają, że zastanawiają się nad przyszłością galerii. Biorą pod uwagę także taką ewentualność, że w ogóle wycofają się z jej budowy.
- To oczywiście czarny scenariusz, ale realny - zastrzega Jacek Tajster.
Zgody na dojazd nie chce wydać opolska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Trzy tygodnie temu jej dyrektor Bolesław Pustelnik, powiedział, że urzędnicy podjęli już decyzję, że do mającej powstać galerii nie będzie dojazdu z Alei Armii Krajowej (tak nazywa się obwodnica).
W tej sprawie miały jednak trwać rozmowy. Wczoraj Michał Wandrasz, rzecznik opolskiej GDDKiA zapowiedział, że decyzja ta została podtrzymana.
- Obwodnica ma być drogą tranzytową, a nie dojazdem do sklepów - twierdzi Michał Wandrasz. - Nie chcemy, żeby ta trasa się zakorkowała.
Sprawą obiecał się jednak zająć kędzierzyński poseł Platformy Obywatelskiej, Robert Węgrzyn.
- Porozmawiam na ten temat z wiceministrem infrastruktury Tadeuszem Jarmuziewiczem - zapewnia Węgrzyn. - Myślę, że jakiś kompromis uda się wypracować.
Gdyby do tego nie doszło, jedyna trasa do galerii prowadzić będzie od ulicy Kozielskiej, która z kolei jest głównym miejskim traktem. Oprócz klientów, codziennie będą tam jednak musiały dojeżdżać samochody dostawcze. Wówczas to one zakorkują miasto.
- Mam nadzieję, że drogowcy dogadają się z inwestorem i galeria jednak powstanie - mówi Agata Senderska, mieszkanka Kędzierzyna-Koźla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
