Poszukiwania 20-letniego Adama trwały w Nowej Kolni (pow. brzeski) od dzisiejszej nocy. Mężczyzna skoczył do wody po krótkiej przepychance między nim, a dwoma mężczyznami.
- Gdzieś po jedenastej w nocy podeszło do nas dwóch gości - mówi Robert, który razem z Adamem biwakował nad brzegiem jeziora. -Nie znaliśmy ich. Oprócz nas dwóch była z nami jeszcze 15-letnia koleżanka. Zaproponowali, że wspólnie się napijemy. Adam był już trochę wstawiony, kiedy ci zaczęli dobierać się w namiocie do naszej koleżanki. Adam próbował jej bronić. Ja chciałem wezwać pomoc...
Adam rzucił się na pomoc dziewczynie. Ci jednak wepchnęli go do ogniska. Ubranie mężczyzny zaczęło się palić. Wtedy właśnie skoczył do jeziora.
Nocne poszukiwania zakończyły się bez sukcesu. Wznowione je dzisiaj rano. Po kilku godzinach przeczesywania dna jeziora i okolicznych terenów znaleziono ciało 20-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?