Chcą ze starego dworca zrobić atrakcję turystyczną

fot. Krzysztof Strauchmann
Józefowi Raczkowskiemu (od lewej), Arkadiuszowi Korusowi i Fryderykowi Strzedule udało się uruchomić stuletnią obrotnicę, nieużywaną od 8 lat.
Józefowi Raczkowskiemu (od lewej), Arkadiuszowi Korusowi i Fryderykowi Strzedule udało się uruchomić stuletnią obrotnicę, nieużywaną od 8 lat. fot. Krzysztof Strauchmann
Grupa zakochanych w kolei hobbystów chce przynajmniej na dwa dni w roku ściągnąć ludzi na nieczynną stację w Racławicach Śląskich.

Mamy już wszystkie pozwolenia. Zaczynamy pracę na dworcu: malowanie pomieszczeń, koszenie zarośniętych torowisk - mówi Stanisław Stadnicki z Racławic, jeden z inicjatorów nietypowego ożywienia nieczynnej od 8 lat linii kolejowej do Głubczyc.

W ostatni piątek miłośnicy kolei z Racławic, Głubczyc i Białej z toporkami i maczetą zabrali się za wycinanie krzaków. Przejechali się po szynach spalinową drezyną, żeby wypróbować stan torów i stuletniego urządzenia do obracania wagonów. Za trzy tygodnie nieużywana na co dzień część stacji wypełni się ludźmi, którzy przyjadą na dwudniowy festyn kolejowy.

- Być może nie opłaca się tą linią wozić pasażerów, ale chcemy pokazać, że to może być świetna atrakcja turystyczna - mówi Stadnicki. - Chcemy przekonać tutejszych ludzi, że warto dbać o tę linię, bo jest unikanym w skali kraju zabytkiem techniki. Ma jedne z najwyższych skarp w Polsce - 20 metrów wysokości - i 130-metrowy most nad Osobłogą w Racławicach.
- Przyjechałem specjalnie, żeby pomóc w przygotowaniach - mówi Arkadiusz Korus, krótkofalowiec i miłośnik kolei z Głubczyc. - Zależy mi, żeby ta linia była czynna choćby w czasie takich festynów.

Organizatorzy zapowiadają, że 6 i 7 września ściągną do Racławic moc atrakcji. Będą przejazdy dwiema zabytkowymi lokomotywami ze skansenu w Pyskowi-cach, wyścigi na ręcznych drezynach, przejazdy widokowe drezynami spalinowymi. A także wykłady i wystawy poświęcone historii kolei.

- Pomysłów mamy tyle, że trudno je zrealizować w dwa dni - śmieje się Stadnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska