Uciążliwe przejście podziemne na dworcu PKP

fot. Sławomir Mielnik
Wniesienie ciężkiej walizki na peron wymaga sporej krzepy.
Wniesienie ciężkiej walizki na peron wymaga sporej krzepy. fot. Sławomir Mielnik
Podziemne przejście na dworcu kolejowym w Opolu to droga przez mękę - narzekają podróżni, taszcząc walizy po stromych schodach.

To, że opolski dworzec wymaga modernizacji, wiadomo nie od dziś, ale największy problem, zdaniem pasażerów, to brak podjazdów na schodach w podziemnym przejściu.

- Często jeżdżę pociągami z dworca głównego PKP w Opolu i zawsze mam kłopot z przeniesieniem bagażu - skarży się Maria Molin-Raczyńska z Opola.

Strome schody są sporym wyzwaniem zwłaszcza dla osób starszych i matek z dziećmi w wózkach. - I co z tego, że producenci wyposażyli walizki w praktyczne kółka, skoro w Opolu trzeba mieć krzepę Schwarzeneggera, aby dociągnąć bagaż do pociągu, bo nikt nie pomyślał choćby o prowizorycznej kładce - denerwuje się pani Maria.
- Wiemy o problemach pasażerów i ich nie lekceważymy - zapewnia Tadeusz Siwek, zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Opolu. - Obiecuję, że będzie lepiej, to jedynie kwestia czasu. Dziś nie ma sensu bawić się w prowizoryczne rozwiązania, skoro za rok planujemy szeroko zakrojoną modernizację linii kolejowej wraz z przyległym terenem. Prace zostaną podjęte na odcinku Opole Zachód, Opole Główne, przez Kraków, aż po wschodnią granicę.
Ta gigantyczna operacja zostanie przeprowadzona zgodnie z unijnymi przepisami, a PKP będzie musiała spełnić określone wymogi.

- Dziś mogę jedynie prosić naszych pasażerów o nieco cierpliwości. Za rok na opolskim dworcu zamontujemy windy oraz transportery. Wówczas problem z noszeniem bagaży zostanie raz na zawsze rozwiązany - obiecuje Siwiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska