Ten biurowiec szpeci Brzeg już od 20 lat

fot. Jarosław Staśkiewicz
- Trzeba coś z tym zrobić, bo ten budynek szpeci okolicę - mówi brzeżanka Teresa Sereda.
- Trzeba coś z tym zrobić, bo ten budynek szpeci okolicę - mówi brzeżanka Teresa Sereda. fot. Jarosław Staśkiewicz
Niedokończona budowla na wyspie szpeci miasto już prawie od 20 lat.

Trzypiętrowy budynek należący do Spółdzielni Inwalidów "Zwycięstwo" widać doskonale, kiedy wjeżdża się do Brzegu od strony Namysłowa. Nieotynkowany, z pustymi otworami okiennymi, jest niechlubną wizytówką miasta.

- Ktoś powinien odpowiedzieć za takie marnotrawstwo - denerwuje się Teresa Sereda, emerytka, której niedokończona budowla nie daje spokoju.
Na wyspie w sąsiedztwie biurowca jest jeszcze kilka mniejszych budynków. Całość miała tworzyć nowoczesny zakład metalowy spółdzielni. - O tę inwestycję zabiegaliśmy z 20 lat, a kiedy była już na ukończeniu, zmienił się system - przypomina Janusz Gil, na przełomie lat 80. i 90. prezes spółdzielni. - Budowę prowadziliśmy z dotacji z centrali Związku Inwalidów, a kiedy pieniądze się skończyły, wykonawca zszedł z placu. Zakład był prawie gotowy, na parterze budynku była przygotowana przychodnia rehabilitacyjna, ale zabrakło kilku miesięcy. Już wtedy alarmowaliśmy w mediach, ściągnęliśmy nawet telewizję, ale to nic nie dało.
Wkrótce potem brzeska spółdzielnia ogłosiła upadłość. - To był ostatni moment, kiedy jeszcze długi nie przewyższały majątku - mówi Gil. - Dzięki temu do dziś w szczątkowej formie zakład działa.

Co dalej z budynkiem? - Wydzierżawiliśmy część tego zakładu metalowego i firma lakiernicza rozpocznie tam wkrótce działalność - mówi Tadeusz Rzepiak, likwidator "Zwycięstwa". - Natomiast na biurowiec nie znalazł się dotąd poważny inwestor. Troska obywateli o budynek jest cenna, ale mamy ważniejsze zmartwienia, takie, jak choćby utrzymanie zatrudnienia dla 80 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska