Fatalny wypadek wydarzył się w sobotę. 13-latek pracował razem ze swoim 39-letnim ojcem na polu. Prasowali słomę. W pewnym momencie podłączona do ciągnika maszyna zepsuła się. Ojciec wyłączył ciągnik i poszedł do domu do narzędzia, żeby usunąć usterkę. 13-letni chłopiec został na polu.
Prawdopodobnie włączył silnik traktora i podszedł do prasy. Maszyna wciągnęła go. Chłopiec zginął na miejscu.
- Na sąsiednim polu był 17-letni chłopak i to on zauważył, że silnik ciągnika pracuje, a obok maszyny nie ma nikogo. Poszedł wiec sprawdzić, co się stało - mówi Andrzej Białek, rzecznik prasowy policji w Kluczborku. - To on wezwał pomoc.
Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, ale lekarze mogli tylko stwierdzić śmierć 13-letniego chłopca.
- Ciało zostało przewiezione pod nadzorem prokuratora do prosektorium. Badane są okoliczności śmierci chłopca - mówi Andrzej Białek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?